Boenisch nie zagra w czołowym klubie Bundesligi, zaszkodził mu występ na Euro!

Według niemieckich mediów to już pewne, że Sebastian Boenisch nie zasili VfB Stuttgart, mimo że szczegóły kontraktu reprezentanta Polski z tym klubem były ustalone od dłuższego czasu.

Sebastian Boenisch już przed Euro 2012 dogadał się z działaczami VfB Stuttgart i zaczął nawet poszukiwania domu w stolicy Badenii-Wirtembergii. Po turnieju miał tylko przejść testy medyczne i złożyć podpis pod kontraktem. Tak się jednak nie stanie, ponieważ sztabowi szkoleniowemu 6. drużyny Bundesligi nie przypadł do gustu występ 25-latka na mistrzostwach Europy - pisze Stuttgarter Nachrichten.

"Boenisch popełniał błędy w obronie i brakowało mu konsekwencji. Do tego rzadko pokazywał się w ofensywie, dlatego VfB cofnęło ofertę dla niego" - informuje gazeta i przekonuje, że transfer na pewno nie dojdzie do skutku. Dyrektor sportowy klubu Fredi Bobic rozpoczął już intensywne poszukiwania nowych bocznych obrońców.

Gdzie w tej sytuacji wyląduje reprezentant Polski? Powrót do rozmów z Werderem Brema, gdzie Boenisch występował od 2007 roku, jest niemożliwy. Negocjacje zerwano z przyczyn finansowych, a poza tym Hanzeaci w międzyczasie zatrudnili Theodora Gebre Selassie. Kilka tygodni temu zainteresowanie Boenischem wykazywało Schalke 04, a według angielskich mediów zawodnika obserwuje również Newcastle United.

Komentarze (10)
avatar
IGIZKS
23.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piszczek z Czechami zagral najgorszy mecz zycia. Pilar krecil go jak karuzele a z przodu kompletne nic. 
avatar
IGIZKS
23.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja jego bledow w obronie nie widzialem a ofensywnie zrobil wiecej niz Piszczek. Moim zdanie najlepszy polski obeonca na tym turnieju. Zrezygnowal z niego w obawie o kontuzje jakie ostatnio prze Czytaj całość
LeJeK
23.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do Wisly Krakow go 
Selekcjoner
23.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lisek Boenisch zagral fatalnie na Euro i mozna sie bylo tego spodziewac skoro nie gral w pilke 2 lata, no ale Dyzma wiedzial lepiej. 
avatar
caseres
23.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Powinien wybrać jakiś słabszy zespół (Fortuna, Freiburg) żeby się ograł po kontuzji. A jak nie znajdzie klubu to może Polska? Podobno Lech szuka alternatywy dla Henriqueza ;)