W poniedziałek w szwajcarskim Nyonie odbyło się losowanie eliminacji do Ligi Mistrzów. Śląskowi Wrocław los przydzielił zespół z Czarnogóry, a dokładnie zespół FK Buducnost Podgorica. Rywal WKS-u w drodze do elitarnych europejskich rozgrywek jest aktualnym mistrzem Czarnogóry. To zespół, z którego nie można lekceważyć, bowiem w minionym sezonie w 33 spotkaniach zgromadził aż 80 punktów (25 zwycięstw, 5 remisów i tylko 3 porażki) oraz strzelił 82 bramki, tracąc jedynie 25!
Co warte podkreślenia - drużyna z Podgoricy w meczach wyjazdowych nie zaznała goryczy porażki. Odniosła 14 zwycięstw i dwukrotnie podzieliła się punktami. - Udało nam się wylosować rywala bliższego geograficznie, ale za to silniejszego. Buducnost to na pewno jeden z trudniejszych przeciwników, na jakiego mogliśmy trafić w tej fazie. Dlatego moim zdaniem losowanie nie było dla nas aż tak dobre, ale z drugiej strony jesteśmy świadomi, że jesteśmy mistrzami Polski i musimy sobie stawiać ambitne cele. Wierzę, że przejdziemy tego rywala. To nasz cel numer jeden - mówi na łamach slaskwroclaw.pl Sebastian Mila, kapitan mistrzów Polski.
w sezonie 2009/2010 Czarnogórcy mierzyli się z Polonią Warszawa. Pierwszy mecz Czarne Koszule wygrały na wyjeździe 2:0, lecz w rewanżu lepsi okazali się piłkarze Buducnostii, jednak zwycięstwo 1:0 nie dało im awansu do kolejnej rundy rozgrywek Ligi Europejskiej. - Reprezentacja Czarnogóry pokazała, że mieszkańcy tego kraju wiedzą, o co chodzi w piłce nożnej. Zresztą dotyczy to nie tylko futbolistów, ale tamtejszych sportowców jako całość. Bałkańscy zawodnicy są utalentowani, grają niemal we wszystkie sporty i przede wszystkim potrafią to robić - zaznaczył Mila.
W zespole najbliższego rywala WKS-u w europejskich rozgrywkach występują zawodnicy, którzy grali w lidze polskiej. Mitar Peković w latach 2005-2007 reprezentował barwy Wisły Płock, natomiast Damir Kojasević grał w Jagiellonii Białystok (2008-2010) oraz Górniku Łęczna (2009) - informuje klub z Wrocławia.
Pierwszy mecz zostanie rozegrany 17/18 lipca w Podgoricy, natomiast rewanż - tydzień później we Wrocławiu. Jeśli Śląsk awansuje, spotkania III rundy odbędą się 31 lipca/1 sierpnia oraz 7/8 sierpnia. Potencjalnego rywala, z którym wrocławianie zmierzą się na tym etapie, poznamy 20 lipca. - Los nareszcie zadecydował, że pierwszy mecz zagramy na wyjeździe, a w drugim, decydującym o awansie spotkaniu atut własnego boiska będzie po naszej stronie. Z doświadczenia wiem, że to jest bardzo ważne - podsumował Mila.