- Nie jestem selekcjonerem. Nie jestem też w tej chwili w Warszawie - powiedział Fornalik na łamach Dziennika Zachodniego. Trener potwierdził natomiast, że nie był obecny na wtorkowym treningu Ruchu Chorzów. Na przeszkodzie stanęły sprawy osobiste.
Waldemar Fornalik nie pojawi się na środowym zarządzie PZPN. Nie jest jednak tajemnicą, że szkoleniowiec Niebieskich ma bardzo duże szanse na przejęcie schedy po Franciszku Smudzie. Grzegorz Lato potwierdził, że Fornalik jest w gronie największych kandydatów na stanowisko trenera.
Źródło: Dziennik Zachodni.