FC Koeln postanowił wykorzystać uprawnienie i przedłużyć kontrakt ze Sławomirem Peszką do połowy 2014, ponieważ dzięki temu skrzydłowy nie będzie mógł odejść z klubu za darmo. Póki jednak "Peszkina" nie uda się sprzedać, będzie wypłacana mu pensja takiej wysokości jak dotychczas (na warunkach 1. Bundesligi).
- Dla takich zawodników jak Peszko jest rynek transferowy. Sądzimy, że uda nam się uzyskać jakąś kwotę ze sprzedaży go. Przy tym podejmujemy jednak ryzyko dla klubu - wyjaśnia dyrektor FC Claus Horstmann.
27-latek nie musi więc śpieszyć się z poszukiwaniem nowego pracodawcy z przyczyn finansowych. Jeśli jednak zamierza udowodnić sportową wartość i przekonać do siebie nowego selekcjonera reprezentacji Polski, powinien jak najszybciej rozstać się z FC Koeln.
Zaskakująca decyzja FC Koeln ws. Peszki. Nici z transferu do Augsburga? ->>>