W tym artykule dowiesz się o:
Przyszłość Floty stała pod znakiem zapytania z powodu problemów ekonomicznych. Przedstawiciele klubu w miniony czwartek poinformowali w magistracie o zadłużeniu oraz braku kilkuset tysięcy złotych na bieżącą działalność. O wsparcie poprosiła władze Świnoujścia, lecz rada miasta nie zdecydowała się przekazać wówczas dodatkowych środków.
Ratunkiem dla klubu okazał się sponsor, z którym włodarze klubu prowadzili rozmowy w ostatnich dniach. - O szczegółach poinformujemy niebawem. Na razie zna je głównie prezes Edward Rozwałka, który osobiście prowadzi negocjacje. Najważniejsza dla zespołu informacja jednak już zapadła: po rozważeniu za i przeciw zdecydowano o przystąpieniu do rozgrywek - poinformowała sekretarz Floty Małgorzata Dorosz.
- Końcowe rozmowy trwają, ale przygotowania podopiecznych Ryszarda Kłuska biegną już według ustalonego pierwotnie planu. Jedziemy na obóz, zagramy sparingi - dodała Dorosz.
Przed Flotą także czas decyzji personalnych. Klub dotychczas przetestował ponad siedemdziesięciu zawodników, ale nie dokonał żadnego wzmocnienia. Niemal każdego dnia informowano natomiast o możliwych osłabieniach, a we wtorek sztab szkoleniowy opuścił Przemysław Norko.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
