Kolejarz Stróże sprawdza młodzieżowców

Klub z niewielkiej miejscowości, po zajęciu czwartego miejsca w pierwszej lidze, ma aspiracje powtórzyć osiągnięcie w kolejnym sezonie. Potwierdzeniem ambitnego celu mają być przemyślane transfery.

Przed kilkoma dniami do Stróż przyjechał były piłkarz Ruchu Radzionków Adam Giesa, który ma być wzmocnieniem zespołu w nadchodzących rozgrywkach. Niespełna 30-letni pomocnik kontraktu z nowym klubem jeszcze nie podpisał, aczkolwiek porozumienie między obiema stronami ponoć osiągnięto, a parafowanie umowy jest wyłącznie formalnością. Kolejną nową postacią w szeregach Kolejarza jest Piotr Trafarski. Napastnik występujący ostatnio w Termalice Bruk-Bet Nieciecza, ma dać trenerowi możliwość stosowania szerszej gamy rozwiązań ofensywnych. Nie podlega bowiem wątpliwości fakt, że kluczową postacią w ataku stróżan pozostanie doświadczony Maciej Kowalczyk.

Oprócz wymienionych zawodników, Przemysław Cecherz przygląda się piłkarzom spełniających kryterium młodzieżowca. Dlatego też z zespołem trenuje trzech takich kandydatów do angażu. Jednym z nich jest Grzegorz Arłukowicz, 20-letni pomocnik Jagielloni Białystok, mający na swoim koncie pięć spotkań rozegranych w ekstraklasie. Prócz niego w zajęciach uczestniczy dwóch graczy Górnika Zabrze. Rafał Pietrzak urodził się w 1992 roku, jest napastnikiem i rundę jesienną poprzedniego sezonu spędził na wypożyczeniu w Piaście Gliwice. Damian Michalik natomiast, to pomocnik, który ubiegłorocznej jesieni był ogrywany w Ruchu Radzionków. - Jestem zadowolony z tego, co ci chłopcy pokazali w ostatnim sparingu. Mają spore umiejętności, dają nam komfort posiadania młodzieżowców i dlatego jesteśmy zainteresowani podjęciem z nimi współpracy - ocenił przydatność młodych pretendentów szkoleniowiec Kolejarza Stróże.

Kolejarz ma zamiar ponownie ulokować się w pierwszoligowej czołówce
Kolejarz ma zamiar ponownie ulokować się w pierwszoligowej czołówce

Najprawdopodobniej do drużyny dołączą kolejni zawodnicy, mający załapać się na dziewięciodniowy obóz przygotowawczy w Zakopanem. - Spodziewamy się jeszcze dwóch osób mających zasilić nasze szeregi. Bardzo ważnym będzie znalezienie kogoś na pozycję bramkarza, bo przyda nam się jeszcze jeden piłkarz do rywalizacji o miejsce między słupkami - wyjaśnił 39-letni trener.

W ciągu ostatnich dni, gorącym tematem na łamach mediów jest możliwy występ GKS-u Katowice w najwyższej klasie rozgrywkowej. Miałoby się tak stać dzięki wykupieniu od właściciela Polonii Warszawa jego udziałów w klubie, a także licencji dopuszczającej go gry w T-Mobile Ekstraklasie. Według plotek, trenerem nowego tworu miałby zostać Przemysław Cecherz. - Wiele osób pyta mnie o to w ostatnich dniach, a moja odpowiedź jest zawsze taka sama. Owszem, kontaktowano się ze mną w tej sprawie, wyraziłem swoją chęć podjęcia się takiego wyzwania, ale od tego momentu minęło już trochę czasu. Skoro nie ma na razie żadnych konkretów, więc nie ma także sensu o tym mówić. Jestem trenerem Kolejarza i mam zamiar przygotować ten zespół do sezonu - skomentował szkoleniowiec.

Komentarze (0)