Pilarz w piątek przed południem pomyślnie przeszedł w Krakowie badania medyczne, ale zamiast od razu dołączyć do drużyny na zgrupowaniu na Kaszubach, pojechał do Kielc, by załatwić formalności z Koroną.
W sobotę po godzinie 18. zjawił się już w Gniewinie i w niedzielę odbędzie z zespołem pierwszym trening. Jego rywalami w walce o miejsce między słupkami Pasów będą Milos Budaković, Szymon Gąsiński i Marcin Skrzeszewski. W sobotnim sparingu z Pogonią "Gąska" zaprezentował się z dobrej strony, w 29. minucie obronił rzut karny wykonywany przez Ediego Andradinę.