Poniedziałek w Bundeslidze: Stoper Borussii marzy o Anglii, Bayern: Martinez albo nikt

Konrad Kostorz 16 Lipca 2012, 13:14

Subotić marzy o grze w Anglii

Nie tylko Robert Lewandowski i Kevin Grosskreutz chcieliby w przyszłości grać w angielskiej Premier League. O występach na Wyspach Brytyjskich marzy również Neven Subotić. - Na razie jest to tylko pomysł, żeby w spróbować tam swoich sił. Bardzo podoba mi się styl gry panujący w Anglii - powiedział na łamach Kickera stoper Borussii Dortmund.

Nadzieje na transfer sprawiają, że Subotić nie myśli o przedłużeniu kontraktu z mistrzem Niemiec. 23-latek, którego BVB sprowadziło w 2008 roku z FSV Mainz za 4,5 mln euro, ma ważną umowę tylko do połowy 2014 roku. Jego partner ze środka obrony, Mats Hummels niedawno związał się z klubem do 2017 roku, a niemal równie długie kontrakty mają Łukasz Piszczek i Mario Goetze. Subotić jest obecnie wyceniany na 18 mln euro.

Czwartek w Bundeslidze: Kolejna gwiazda BVB marzy o Anglii, znany Koreańczyk w Schalke?
Premier League celem Lewandowskiego
Bayern: Martinez albo nikt

Kicker informuje, że Bawarczycy nie mają "planu B" na wypadek niepowodzenia rozmów w sprawie transferu Javiego Martineza z Athletiku Bilbao. - Żądana cena 40 milionów euro za zawodnika jest dla nas zdecydowanie zbyt wysoka. Jeśli otrzymamy z Bilbao sygnał o jej obniżeniu, znów będziemy aktywni - mówi Matthias Sammer. Bayernowi nie śpieszy się, ponieważ Martinez do 11 sierpnia będzie brał udział w IO.

Jeśli Bask nie trafi na Allianz Arena, Bayern nie pozyska nowego środkowego pomocnika i w nadchodzącym sezonie będzie korzystał z Bastiana Schweinsteigera, Luiza Gustavo, Toniego Kroosa, Anatolija Tymoszczuka i obiecującego Emre Cana.

Na której pozycji Borussia powinna dokonać wzmocnień?

RuhrNachrichten zapytał kibiców, na której pozycji BVB potrzebuje wzmocnień. Blisko 59 procent fanów zespołu Juergena Kloppa, którzy wzięli udział w sondzie, twierdzi, że niezbędne jest sprowadzenie jeszcze jednego napastnika. 18 procent uważa, że drużynie przydałby się nowy lewy defensor, a 8 procent, że ofensywny pomocnik bądź skrzydłowy.

Sympatycy Borussii mają zaufanie do defensywnych pomocników (2,3 procent), środkowych obrońców (3,4), bramkarzy (4,1) i prawych obrońców (4,3).

Urazy Robbena, Pizarro i... Heynckesa

Arjen Robben i Claudio Pizarro podczas jednego z pierwszych treningów w Bayernie Monachium doznali urazów i obecnie trenują tylko indywidualnie. Powrót do zajęć z drużyną zaplanowano na wtorek. Poza kadrą znajduje się obecnie Franck Ribery, który wciąż odpoczywa po trudach sezonu i występie na mistrzostwach Europy. W pełnym składzie Bawarczycy rozpoczną przygotowania 22 lipca.

Co ciekawe, w trakcie zajęć kontuzji mięśniowej doznał Jupp Heynckes. Z tego powodu 67-letni trener musiał w niedzielny wieczór pozostać w hotelu.

Huntelaar wciąż domaga się wzmocnień

Klaas-Jan Huntelaar wrócił z urlopu i nie śpieszy się z przedłużaniem kontraktu z Schalke 04. - Teraz koncentruję się tylko i wyłącznie na przygotowaniach - twierdzi Holender.

Nie od dziś wiadomo jednak, że "Hunter" chciałby, aby na Veltins-Arena trafiła gwiazda pokroju Rafaela van der Vaarta, tymczasem póki co Schalke pozyskało tylko Romana Neustaedtera i Tranquillo Barnettę. - Obaj są świetnymi piłkarzami dla naszego młodego i obiecującego zespołu. Co wydarzy się dalej na rynku transferowym, trzeba zapytać Horsta Heldta. Ja zawsze chcę grać w jak najlepszej drużynie - mówi dyplomatycznie król strzelców Bundesligi.

Berbatow w zasięgu Bayeru?

Dimitar Berbatov, który jest zdecydowany, by odejść z Manchesteru United, zdradził, że Czerwone Diabły będą żądać za niego 5 mln funtów (około 6,3 mln euro). Na taki wydatek z pewnością stać włodarzy Bayeru Leverkusen, którzy w ataku dysponują tylko Stefanem Kiesslingiem i niedoświadczonymi Juniorem Fernandesem oraz Karimem Bellarabim.

Bułgar nieraz podkreślał, że chętnie wróci na BayArena, gdzie przed laty święcił sukcesy. Nie wiadomo jednak, czy budujący młodą drużynę Aptekarze będą chcieli pozyskać 31-letniego zawodnika.

Gladbach pobiją transferowy rekord

"Wszystko jasne z de Jongiem" - można przeczytać w poniedziałkowym wydaniu Bilda. Borussia M'gladbach i FC Twente są coraz bliższe dojścia do porozumienia w sprawie transferu Luuka de Jonga. Niemcy wydadzą na 21-latka 12,5 mln euro, a jeśli drużyna Luciena Favre'a dwa razy z rzędu zakwalifikuje się do fazy grupowej Ligi Mistrzów dopłacą kolejne 2 mln.

Dotychczas najdroższym nabytkiem Gladbach był Granit Xhaka sprowadzony za 8,5 mln euro. Alvaro Dominguez kosztował 8 mln.

Ya Konan w lidze austriackiej?!

Bild informuje, że nowy dyrektor sportowy Red Bull Salzburg Ralf Rangnick jest zdecydowany, by sprowadzić Didier Ya Konana z Hannoveru 96. - Nie chcemy pozbywać się żadnego z naszych zawodników, ale w przypadku Didiera jesteśmy bezsilni. Jeśli któryś z klubów zaoferuje kwotę zapisaną w jego kontrakcie, będziemy musieli go oddać - ujawnia prezydent klubu Martin Kind.

Wspomniana kwota wynosi 8 mln euro, a właśnie tyle są gotowi zapłacić Austriacy. Napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej w minionym sezonie zawodził i był krytykowany za nadwagę, ale ostatnio jego forma poszła do góry. Biorąc pod uwagę, ze Mame Diouf wciąż leczy kontuzję, odejście Ya Konana byłoby poważnym kłopotem dla Mirko Slomki.