Piłkarze Lechii Gdańsk we wtorek wieczorem przeprowadzili pierwszy trening po powrocie ze zgrupowania we Wronkach, a już w środę o godzinie 11:00 zagrali mecz kontrolny przeciwko Concordii Elbląg. Wynik meczu już w 25 sekundzie gry otworzył Piotr Grzelczak. Niedługo później mogło być już 2:0, jednak po faulu na Marcinie Pietrowskim, Mateusz Machaj uderzył piłką w poprzeczkę. Ten sam zawodnik strzelił jednak swojego gola w 41. minucie, tuż po golu Adama Dudy. W międzyczasie jedyną bramkę dla Concordii zdobył Łukasz Nadolny.
W drugiej części gry gdańszczanie "dorzucili" dwie bramki, w tym jedną z rzutu karnego, kiedy po faulu na Grzegorzu Rasiaku, skuteczny okazał się Piotr Wiśniewski. W międzyczasie gdańszczanie stracili jednego gola, więc w "strzeleckiej kanonadzie" lepsza okazała się Lechia, wygrywając 5:2.
Już w sobotę biało-zieloni zagrają kolejny mecz. Tym razem ich rywalem będą piłkarze Stomilu Olsztyn.
Lechia Gdańsk - Concordia Elbląg 5:2 (3:1)
Bramki:
1:0 - Grzelczak 1'
1:1 - Nadolny 35'
2:1 - Duda 39'
3:1 - Machaj 41'
3:2 - Małkowski (sam.) 56'
4:2 - Surma 81'
5:2 - Wiśniewski 89'k
Skład Lechii:
I połowa: Buchalik - Pietrowski, Kostrzewa, Bieniuk, Andriuskevicius - Bajić, Poźniak - Kacprzycki (35' Ricardinho), Duda, Machaj - Grzelczak.
II połowa: Małkowski - Janicki, Madera, Bąk, Hajrapetian - Andreu, Surma - Ricardinho, Nowak, Wiśniewski - Rasiak.