Czesław Owczarek: W Anglii wyłoni się pierwszy skład

Warta rozegrała już ponad połowę przewidzianych na lato sparingów. Poznaniacy wciąż tracą sporo bramek i właśnie wyeliminowanie tego mankamentu będzie głównym zadaniem na obóz w Aldershot.

Do tej pory ekipa z Drogi Dębińskiej wzięła udział w czterech grach kontrolnych i dała sobie wbić aż trzynaście goli. Wydawało się, że poprawa nadejdzie w ostatniej potyczce z Wisłą Kraków, lecz z czystym kontem zieloni wytrzymali do 68. minuty. Później hat-trick skompletował Cwetan Genkow i Biała Gwiazda triumfowała 3:1.

- W tym spotkaniu były dobre momenty. Jestem zadowolony zwłaszcza z pierwszej połowy. Potrafiliśmy stwarzać sytuacje i graliśmy jak równy z równym. Po przerwie nie wykorzystaliśmy rzutu karnego przy stanie 0:0. Jeśli chodzi o całokształt, to było naprawdę nieźle. Problemem natomiast były błędy popełniane przez zmienników. Po roszadach w naszym składzie Wisła zbyt łatwo rozgrywała akcje. To obrazek, który nie powinien mieć miejsca - powiedział portalowi SportoweFakty.pl trener zielonych, Czesław Owczarek.

Warta traci średnio ponad trzy bramki na mecz. - Zdajemy sobie sprawę z tego problemu i sporo nad tym pracujemy. Gdy na boisku przebywa jedenastka zbliżona do wyjściowej, to wygląda to całkiem dobrze. Kłopoty pojawiają się po zmianach. Wtedy nie potrafimy się odpowiednio zorganizować. Trzeba jednak pamiętać, że drużyna cały czas się zgrywa. Niektórzy zawodnicy - zwłaszcza nowi - jeszcze nie do końca rozumieją się z kolegami - dodał szkoleniowiec.

Poznaniacy mają bardzo szeroką kadrę, ale rezerwowi na razie nie prezentują się tak solidnie jak podstawowa jedenastka. - Nie powiedziałbym, że część zawodników odstaje. Kwestią kluczową jest dopracowanie taktyki i dojście do momentu, w którym wszyscy będą się ze sobą rozumieć. W dotychczasowych sparingach zmian było bardzo dużo, bo prowadziliśmy selekcję. W Anglii postaramy się wyłonić wyjściowe zestawienie - zaznaczył Owczarek.

Podczas zgrupowania na Wyspach Brytyjskich zieloni rozegrają dwa mecze kontrolne - z Aldershot Town oraz Stains Town. - W obu pojedynkach piłkarze wystąpią w większym wymiarze czasowym. Myślę, że to doda im pewności. Skład zbliżony do podstawowego zobaczymy w pierwszej potyczce, natomiast pozostali dostaną szansę w drugiej. Zadaniem na najbliższe dni jest wyłonienie optymalnej jedenastki i na tym będziemy się skupiać - stwierdził trener.

Po powrocie do kraju warciarzy czeka jeszcze jedno spotkanie - z cypryjskim Alki Larnaka. - To będzie próba generalna przed meczami o stawkę i tam desygnuję do gry tych, którzy będą później występować w potyczkach mistrzowskich - zakończył Owczarek.

Przed inauguracją I ligi zieloni zagrają w I rundzie Pucharu Polski. Rywala poznają jednak dopiero 26 lipca.

Komentarze (1)
avatar
rutek11
19.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po co ta drętwa mowa trenera wiadomo że duża ilość traconych bramek przez Warciarzy to wina przedewszystkim bramkarzy,dopóki Warta nie pozyska klasowego bramkarza to wyniki będą podobne, i dziw Czytaj całość