Polonia szykuje kolejne wzmocnienia

Polonia Warszawa jest w tym okienku transferowym jednym z najbardziej aktywnych polskich klubów. Czarne Koszule pozyskały już sześciu nowych graczy, a na tym wcale nie koniec.

Latem kontrakty ze stołecznym klubem podpisali Siergiej Golatkin, Mariusz Pawełek, Dimitrije Injac, Tomasz Hołota, Dieme Yahiya i Jacek Kiełb. Dwóch już w otwierającym sezon meczu z Lechią Gdańsk znalazło miejsce w podstawowym składzie, a dwaj kolejni na murawie pojawili się po wejściu z ławki. Już w najbliższej ligowej kolejce debiutu doczekać mogą się Injac i Golatkin, a klubowi działacze nie ustają w poszukiwaniu kolejnych wzmocnień.

- Na Konwiktorskiej mamy nowe rozdanie. Drużyna została trochę odmłodzona, a jeszcze do końca okienka transferowego będziemy się rozglądać za wzmocnieniami - nie kryje trener Piotr Stokowiec. Słowa młodego szkoleniowca potwierdza prezes, Ireneusz Król. - Dołączą do nas kolejni zawodnicy, będzie ich dwóch albo trzech i myślę, że ta rutyna zmieszana z młodością powinna w ekstraklasie pozytywnie zaskoczyć - mówi właściciel stołecznego klubu.

Pierwsi kandydaci do uzupełnienia kadry pojawili się już na piątkowym treningu Czarnych Koszul. Zajęcia z zespołem rozpoczęli dwaj prawi obrońcy - Rosjanin Anri Kagusz i Hiszpan Jose Isidoro Gomez Torres. Pierwszy ma za sobą między innymi występy w Rubinie Kazań i Kubaniu Krasnodar, drugi zaś miał okazję grać z Realem Betis w Primiera Division. Polonia prawego obrońcy potrzebuje, jedynym graczem stołecznej drużyny przysposobionym do gry na tej pozycji jest bowiem Aleksandar Todorovski.

Komentarze (4)
avatar
leo83
25.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przeciez oprocz Todorovskiego na prawa obrone maja jeszcze Baszczynskiego. 
avatar
Arcadius
25.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No ciekawe co Polonia osiągnie w tym sezoenie. 
józek22342435457Y
25.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pawełek to nie wzmocnienie! Do 1 składu Przyrowskiego o klase lepszy jest! 
avatar
makey
25.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli prezezesowi starczy cierpliwości ,może wreszcie kibice Polonii będą mieli powody do radości,bo Wojciechowski sprawiał takie wrażenie jakby siedział na gorącym żelazku