Niemcy: Borysiuk walczył z Wojtkowiakiem, Polacy z Koeln nie mogą grać, gol Tatary

W 3. kolejce drugiej ligi niemieckiej na murawie pojawiło się tylko dwóch biało-czerwonych, którzy rywalizowali w pojedynku głównych kandydatów do awansu do Bundesligi.

W niedzielne popołudnie na murawę Fritz-Walter-Stadion wybiegły jedenastki FC Kaiserslautern i TSV 1860 Monachium. Na środku pomocy Czerwonych Diabłów wystąpił Ariel Borysiuk, a w rolę prawego defensora Lwów wcielił się Grzegorz Wojtkowiak. Obaj ci zawodnicy zostali powołani przez Waldemara Fornalika na wrześniowe mecze eliminacji mistrzostw świata.

Więcej dogodnych okazji stworzyli sobie podopieczni Franco Fody, ale w bramce Bawarczyków dobrze spisywał się Gabor Kiraly. W 39. minucie groźny, lecz minimalnie niecelny strzał oddał Borysiuk. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, który sprawił, że obie drużyny po trzech kolejkach mają na koncie 5 "oczek" i pozostają niepokonane.

W poniedziałek swój mecz rozegra FC Koeln (rywalem Koziołków będzie Erzgebirge Aue), ale nie wezmą w nim udziału Adam Matuszczyk i Kacper Przybyłko. Uczestnik Euro 2012 jest kontuzjowany już od ponad tygodnia, a 19-letni napastnik zmaga się z problemami żołądkowymi. Obaj powinni być gotowi do gry 31 sierpnia, gdy zespół Holgera Stanislawskiego podejmie Energie Cottbus.

Premierową bramkę w 3. lidze zdobył Kacper Tatara. Były gracz Cracovii reprezentujący zespół z Darmstadt pokonał golkipera Hansy Rostock w 21. minucie spotkania, które zakończyło się remisem 1:1. Wcześniej, w debiucie w Niemczech, 24-latek zanotował asystę.

Komentarze (0)