O przełamanie - zapowiedź meczu Motor Lublin - Tur Turek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wszyscy w Lublinie liczą na pierwsze zwycięstwo, gdyż Tur to rywal w zasięgu Motoru. Drużyna z Wielkopolski zaliczyła jednak niezły start i na pewno podyktuje rywalowi trudne warunki.

W tym artykule dowiesz się o:

W bieżącym tygodniu zarząd Motoru udzielił trenerowi Ryszardowi Kuźmie wotum zaufania. Szkoleniowiec może więc spokojnie przygotowywać zespół do sobotniego meczu. W składzie nie powinno zabraknąć żadnego zawodnika. Trener uważa, że największym problemem jest nie brak umiejętności piłkarzy, a ich odpowiednie nastawienie pod względem psychicznym.

W poprzednich meczach mankamentem Motoru był brak skuteczności. Jeśli w sobotę gospodarze wykażą więcej zdecydowania i precyzji pod bramką rywala, wówczas mogą być spokojni o końcowy rezultat.

Defensorzy lubelskiej drużyny najbardziej muszą obawiać się Łukasza Cichosa. Napastnik Tura ma na swoim koncie już pięć trafień i lideruje klasyfikacji strzelców I ligi.

Przed szansą debiutu w drużynie gości stanie Łukasz Adamski. 27-letni były piłkarz Wisły Płock niedawno podpisał kontrakt z Turem i został zgłoszony do gry. Ten transfer to spore wzmocnienie wielkopolskiej drużyny.

W ubiegłym sezonie, na inaugurację rozgrywek, Motor bezbramkowo zremisował z Turem w Lublinie. Teraz taki rezultat tylko częściowo zadowoli gospodarzy, gdyż priorytet to przełamanie passy meczów bez zwycięstwa.

Motor Lublin - Tur Turek / sob 23.08.2008 godz. 17:00

Przewidywane składy:

Motor Lublin: Mierzwa - Lenart, Bożyk, Ptaszyński, Zawadzki - Rafał Król, Lipecki, Żmuda - Popławski, Kamil Król, Iwanicki.

Tur Turek: Sabela - Grabowski, Kiczyński, Imbiorowicz, Derbich - Topolski, Hyży, Adamski, Pruchnik - Bieniek, Cichos.

Sędzia: Dariusz Giejsztorewicz (Suwałki).

Źródło artykułu: