Wtorek w La Liga: Messi gra z urazem? Sędzia skrzywdził Valencię? (wideo)

Argentyńczyk jako jeden z dwóch piłkarzy FC Barcelony grał na razie we wszystkich meczach w pełnym wymiarze czasowym. Tymczasem w ostatnim spotkaniu Valencia mogła doprowadzić do remisu na Camp Nou.

Igor Kubiak
Igor Kubiak

Messi gra z kontuzją?

We wszystkich oficjalnych spotkaniach tego sezonu Lionel Messi borykał się z bólami mięśnia przywodziciela. Argentyńczyk przechodzi specjalne ćwiczenia z lekarzami, ale w meczu z Valencią problem powrócił i kilkukrotnie widać było grymas bólu na twarzy najlepszego gracza globu.

Teraz piłkarz wyjechał na zgrupowanie reprezentacji Albicelestes, z którą zagra dwa spotkania. Na miejscu Messi również będzie kontynuował leczenie. Co ciekawe, w pięciu dotychczasowych meczach atakujący 6-krotnie wpisał się na listę strzelców.

Najgorsze chwile Fabregasa

Trzeci raz z rzędu przedwcześnie boisko w lidze opuścił Cesc Fabregas. Pomocnik FC Barcelony w meczu z Valencią zmarnował dwie idealne sytuacje, a w trakcie zmiany było słychać z jednej strony aplauz, a z drugiej buczenie. Rok temu pomocnik idealnie rozpoczął sezon, strzelając kilka bramek i świetnie współpracując z Lionelem Messim. Później jednak było już coraz gorzej.

Fabregas na trafienie czeka już siedem miesięcy! W prawie 30. kolejnych meczach dla Barcy nie wpisał się ani razu na listę strzelców. - Nie gniewam się na moich kolegów czy trenera, ale ja po prostu nie czuję się dobrze w roli rezerwowego. Tak jak wszyscy, kocham grać, a na wszystkich trzech pozycjach rywalizuję z najlepszymi piłkarzami na świecie - tłumaczy były piłkarz Arsenalu Londyn.

"Smutny Ronaldo" wciąż dominuje w mediach

Nie milkną echa wypowiedzi Cristiano Ronaldo po ostatnim meczu. - W Barcelonie wszyscy jesteśmy szczęśliwi - zapewnił już rzecznik prasowy klubu, Toni Freixa. - Jeśli CR7 jest smutny, w Vallecano wszyscy przyjmiemy go z otwartymi rękoma - żartował z kolei trener Rayo Vallecano, Paco Jemez.

- Cristiano pije piwo, które sam sobie nawarzył. Musi być mniej samolubny - stwierdził prezes Getafe CF, Miguel Angel Torres. Z kolei o wsparcie ze strony kibiców poprosił Alvaro Arbeloa: - Po prostu potrzebuje trochę uczucia od każdego z nas, myślę, że wsparcie jest tym czego teraz potrzebuje. Dokładna przyczyna zachowania Portugalczyka wciąż nie jest znana.

Pytanie dotyczące tej sytuacji dostali również Lionel Messi i prezes Blaugrany, Sandro Rosell. Obaj jednak zgodnie przyznali, że nie wypowiadają się na tematy, które ich nie dotyczą.

Rząd popiera Superpuchar w Chinach

Hiszpański rząd jest zadowolony z podpisania umowy dotyczącej rozgrywania spotkania pomiędzy mistrzem kraju i zdobywcą Pucharu Króla w Chinach. W 2013 roku jeden taki pojedynek ma się odbyć w Beijing. Niechętnie na te miejsce patrzą dwa czołowe kluby - FC Barcelona oraz Real Madryt, ale władze zapewniają, że mogą one zarobić nawet po 6 mln euro w ramach takiego meczu.

Kolejny gracz Realu Saragossa

Aragończycy podpisują kontrakty nawet po okienku transferowym. Nowym piłkarzem klubu zostanie Jose Maria Movilla, który ostatnio pozostawał bez klubu. Dla 37-letniego pomocnika to powrót do Saragossy, gdzie występował w latach 2004-2007. Z tym klubem sięgnął już po Puchar Króla.

Monreal za drogi dla Athletic Bilbao

Baskowie zamierzali wydać część pieniędzy ze sprzedaży Javi Martineza do Bayernu Monachium. Jednym z celów finalistów Pucharu Króla był Ignacio Monreal z Malagi CF. Andaluzyjczycy jednak nie chcieli tracić kolejnego swojego gracza i ustawili zaporową cenę 20 mln euro, czyli równowartość klauzuli wykupu defensora.

Feghouli wkrótce z nowym kontraktem

Jednym z najlepszych graczy Valencii CF w ostatnich miesiącach jest Sofiane Feghouli. Algierczyk ma zawartą umowę do 2014 roku, ale Nietoperze już teraz chcą sobie zapewnić dłuższe pozostanie ofensywnego pomocnika, który w zeszłym sezonie zdobył w lidze 6 bramek.

Primera Division: Komplet punktów Barcelony, rewelacyjny gol Adriano (wideo)


Sędzia skrzywdził Valencię?

W poniedziałkowym wydaniu jednego z programów dziennikarze komputerowo przeanalizowali akcję, po której piłkę w siatce umieścił Victor Ruiz. Sytuacja miała miejsce w 60. minucie, ale sędzia odgwizdał wcześniej pozycję spaloną. Według wideo poniżej powinno być jednak 1:1:



Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×