W styczniu do Piotra Polczaka w Tereku Grozny dołączyli Marcin Komorowski i Maciej Rybus, a w ostatnim dniu letniego okna transferowego w Rosji wicelider Premier Ligi pozyskał Macieja Makuszewskiego.
Według informacji portalu footballtransfer.ru zespół Stanisława Czerczesowa, zamierzając powiększyć polską kolonię w Czeczenii, chce pozyskać Artura Boruca, który od końca czerwca pozostaje bez zatrudnienia. Rosyjscy dziennikarze donoszą, że Terek o podpisanie kontraktu z 32-latkiem rywalizuje z ukraińskim uczestnikiem Ligi Europejskiej, Dnipro Dniepropietrowsk.
W pierwszych 7 meczach sezonu bramki Tereka strzegło aż trzech bramkarzy: Anton Amalczenko, Sosłan Dżanajew oraz Jarosław Godziur. Pozycja żadnego z nich nie jest niepodważalna, więc Boruc miałby spore szanse, by zostać numerem 1.
"seplenienia", a ówczesny prezydent użył słów "Boruc bardzo", przedstawionych medialnie jako "borubar". To tak na marginesie.