- Czasami jest jednak tak, że jeden mecz odmienia wszystko. Na pewno chcielibyśmy, aby się tak stało - dodaje piłkarz w rozmowie z Dziennikiem Polskim.
Po średnio udanym początku sezonu od razu pojawiły się plotki, że pracę stracić może Michał Probierz. - Z doświadczenia wiem, że w przypadku Wisły takie spekulacje, plotki są częste. Tak naprawdę, jakie może mieć dla nas znaczenie? Żadne. Mamy robotę do wykonania i to jest najważniejsze, a nie to co się odbywa za naszymi plecami. W polskich klubach często dzieje się tak, że jak przychodzi jedna, czy dwie porażki to mówi się, że trzeba zmienić trenera. Do mnie to nie dociera - zapewnia.
Źródło: Dziennik Polski