Drogi Bogusława Baniaka i Piotra Mandrysza przecięły się przed piętnastoma laty w Pogoni Szczecin. "Bebeto" przejął wówczas stanowisko trenera zespołu po Romualdzie Szukiełowiczu, a jednym z jego podstawowych zawodników został właśnie Mandrysz. Pomocnik odwdzięczył się za zaufanie dziesięcioma bramkami w jednym sezonie.
Przed rokiem obaj panowie spotkali się już w roli szkoleniowców Miedzi i GKS-u na drugoligowym froncie. Baniak poprowadził legniczan do zwycięstwa jesienią, podopieczni Mandrysza zrewanżowali się wiosną, ostatecznie oba zespoły wspólnie awansowały na zaplecze T-Mobile Ekstraklasy.
Kolejna potyczka, w pierwszoligowym wydaniu, czeka je w środę. Oba są ostatnio w gazie i wskoczyły do górnej połówki tabeli. Lokaty: czwarta Miedzi i ósma GKS-u wydają się jeszcze lepsze, gdy przypomni się, że mają za sobą pojedynki z najsilniejszymi dotychczas ekipami ligi - Flotą i Zawiszą.
Miedź w poprzednich kolejkach pokonała 3:1 Polonię Bytom i Sandecję. Najlepszymi strzelcami wśród legniczan są doświadczeni Jakub Grzegorzewski oraz Zbigniew Zakrzewski. - Pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę nożną i z meczu na mecz powinno to wyglądać jeszcze lepiej - zapowiedział odważnie ten drugi. Ze składu Miedzi może wypaść Krzysztof Wołczek, który złamał nos. GKS zagra bez narzekających na urazy Mariusza Masternaka i Daniela Sobasa, pod znakiem zapytania stoi występ Mateusza Mączyńskiego.
Także tyszanie rozpoczęli ostatnio serię zwycięstw, wygrywając 2:1 z Sandecją oraz Olimpią Grudziądz. Ich gra, początkowo toporna, zaczęła się zazębiać, a przednie formacje rozwiązały problem braku skuteczności. - Wierzę, że mecz z Sandecją będzie przełomem i w kolejnych spotkaniach będziemy z konsekwencją walczyć o trzy punkty. Poprzednie kolejki pokazały nam, że możemy powalczyć o oczka z prawie każdym zespołem ligi - zauważył Piotr Mandrysz.
Historia bezpośrednich spotkań na remis. Obie drużyny trzykrotnie zwyciężały, zanotowano cztery remisy. Stosunek bramek minimalnie na korzyść tyszan, podobnie jak bilans meczów, w których byli oni gospodarzem.
W bieżącym sezonie w meczach z udziałem podopiecznych Mandrysza pada niewiele goli, często notowane są remisy. W spotkaniach Miedzi zupełnie przeciwnie. Jak będzie wyglądało najbliższe widowisko i czy tyszanie wykorzystają atut rozgrywania drugiego z rzędu spotkania na "swoim" terenie? Odpowiedź... w środę.
GKS Tychy - Miedź Legnica / śr. 19.09.2012 godz. 16.00
Przewidywane składy:
GKS: Misztal - Mańka, Balul, Kopczyk, Chomiuk, Bąk, Babiarz, Kupczak, Bukowiec, Rocki, Folc.
Miedź: Ptak - Tanżyna, Bany, Woźniczka, Zasada, Madejski, Kasperkiewicz, Łuszkiewicz, Nowacki, Łobodziński, Zakrzewski.
Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).
Zamów relację z meczu GKS Tychy - Miedź Legnica
Wyślij SMS o treści PILKA.MIEDZ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu GKS Tychy - Miedź Legnica
Wyślij SMS o treści PILKA.MIEDZ na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT