Półroczna przerwa w grze Polaka z Bundesligi. "Nie popadam w depresję"
Sebastian Tyrała będzie wyłączony z gry przez najbliższe 6 miesięcy - poinformował sztab medyczny SpVgg Greuther Fuerth. Polak myśli już o sezonie 2013/2014.
Tyrała, którego kontrakt z beniaminkiem Bundesligi wygasa w połowie 2014 roku, nie zamierza się poddawać. - Nie popadam w depresję i nie jestem tak załamany, jak można by sobie wyobrażać. Wiem, że wrócę, nawet jeśli będę musiał długo i ciężko pracować. Moim celem jest dojście do pełnej sprawności przed kolejnym sezonem. Nie wywieram na sobie jednak żadnej presji, bo zdrowie to sprawa najważniejsza - powiedział środkowy pomocnik.
Z utratą Tyrały trudno pogodzić się trenerowi Mike'owi Bueskensowi, który wystawił Polaka w podstawowym składzie przeciwko Bayernowi Monachium. - Teraz możemy pozyskać w jego miejsca jedynie zawodnika nieposiadającego kontraktu w żadnym klubie. Nie widzę ani jednego takiego gracza o klasie Bastiego - stwierdził.