Stal Stalowa Wola ostatnio spisuje się bardzo dobrze. Zielono-czarni wygrali trzy ostatnie pojedynki ligowe. Przerwali również fatalną serię meczów bez punktu na własnym obiekcie. Stalówka w obecnym sezonie bardzo dobrze spisuje się na obcych boiskach. Stalowcy zainkasowali już jedenaście oczek w potyczkach na wyjeździe. To jak na razie najlepszy wynik spośród wszystkich ekip w drugiej lidze.
Nastroje w klubie po ostatniej wygranej w Stalowej Woli nad Pogonią Siedlce są bardzo dobre. - Po tych trzech zwycięstwach na pewno jest optymizm, ale nie możemy popadać w huraoptymizm. Musimy ciężko dalej pracować. Zostało jeszcze osiem spotkań w rundzie, nie możemy usiąść na laurach tylko w każdym meczu zdobyć jakieś punkt – stwierdził pomocnik Stali Damian Łanucha.
Do Nowego Dworu Mazowieckiego zielono-czarni pojechali w dobrych nastrojach. Dodatkowo pozytywną informacją jest to, że między słupkami powinien pojawić się podstawowy bramkarz Bartłomiej Dydo, który przedwcześnie opuścił boisku w meczu z Pogonią Siedlce. Golkiper Stalówki narzekał na ścięgno Achillesa. O ile nie będzie go nic bolało, to na pewno zagra ze Świtem. Do dyspozycji trener Mirosław Kalita nie będzie miał więc jedynie kontuzjowanego od dłuższego czasu Tomasz Demusiak.
Gospodarze sobotniej konfrontacji są outsiderem rozgrywek. Zespół z Nowego Dworu Mazowieckiego nie prezentuje się najlepiej w obecnym sezonie. W pierwszych czterech meczach Świt nie zdobył punkty tracąc aż dwanaście goli. Potem jednak było lepiej. W trzech kolejnych potyczkach ekipa z Mazowsza zdobyła siedem oczek. Wydawało się, że kryzys został zażegnany. Piłkarze ekipy z Nowego Dworu przegrali jednak dwa ostatnie pojedynki. W ostatniej serii gier Świt uległ Motorowi Lublin, który był do tego spotkania najsłabszą ekipą ligi.
W lecie doszło do sporych roszad w kadrze. Odeszło kilku doświadczonych zawodników. W ich miejsce w klubie pojawili się młodzi piłkarze, którzy są dopiero na dorobku. To wszystko skutkuje tym, że zespół nie prezentuje się dobrze w lidze. W bramce jest ograny na drugoligowych boiskach Michał Bigajski, z kolei defensywą kieruje Adam Gmitrzuk. W środkowej formacji grają szybcy i nieobliczalni zawodnicy z Afryki George Enow i Odong Obem. W sobotnich zawodach zabraknie jednak Gmitrzuka, który będzie musiał pauzować za nadmiar żółtych kartek.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Stal Stalowa Wola / sob 29.09.2012 godz. 17.00
Przewidywane składy:
Świt Nowy Dwór Mazowiecki: Bigajski - Szabat, Gmitrzuk, Drwęcki, Sosnowski, Kamiński, Enow, Obem, Zawiska, Ziąbski, Strzałkowski.
Stal Stalowa Wola: Dydo - Cebula, Czarny, Żmuda, Sikorski, Kantor, Popielarz, Horajecki, Getinger, Łanucha, Fabianowski.
Stal Stalowa Wola w sobotę stanie przed szansą na odniesienie czwartego z rzędu zwycięstwa. Przeciwnikiem Stalówki będzie najsłabszy zespół ligi Świt Nowy Dwór Mazowiecki.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
