Idą jak na wojnę - zapowiedź meczu Polonia Bytom - Stomil Olsztyn

Polonia Bytom na własnym stadionie przegrała wszystkie mecze w tym sezonie. W sobotni wieczór przy Olimpijskiej zagości Stomil Olsztyn, który także potrzebuje punktów i tanio skóry nie sprzeda.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Patrząc na tabelę I ligi, określanie Polonii Bytom mianem ewenementu nie byłoby stwierdzeniem na wyrost. Śląska drużyna przegrała dotąd siedem spotkań, z czego aż pięć na własnym boisku. Dwa punkty, które niebiesko-czerwoni mają na koncie, to zdobycz warta dwóch remisów w meczach wyjazdowych w Tychach i Brzesku. - Musimy zacząć wygrywać i musimy zacząć robić to już. Za dużo czasu już straciliśmy - przyznaje Mateusz Mika, kapitan drużyny z Olimpijskiej.

W sobotni wieczór na Śląsk przyjedzie nieprzewidywalny beniaminek z Olsztyna. Stomil w tym sezonie był już w stanie urwać punkty kilku pretendentom m.in. przed tygodniem na własnym terenie kończąc niesamowitą zwycięską passę Floty Świnoujście. Teraz olsztyńska drużyna chce pójść za ciosem i wygrać w Bytomiu. - Z kim i gdzie mamy się przełamać jak nie z Polonią?! - pytają na forum kibice klubu znad rzeki Łyny.

Do sobotniej potyczki Polonia przystąpi niemalże w najsilniejszym zestawieniu. W kadrze bytomskiej drużyny zabraknie jedynie Jamesa Sinclaira, który wróci na boisko dopiero w końcówce rundy wiosennej. Trener Piotr Pierścionek może z kolei liczyć na pauzujących w ostatniej kolejce Pawła Gamlę i Daniela Pietrychę.

Znacznie poważniejsze są osłabienia w kadrze Stomilu. W autokarze wiozącym olsztynian na mecz zabrakło kontuzjowanych Daniela Michałowskiego, Andrzeja Niewulisa i Krzysztofa Filipka. Kartki wyłączyły z gry Pawła Głowackiego, a trener warmińsko-mazurskiej jedenastki, Zbigniew Kaczmarek nie zabrał na mecz będącego ostatnimi czasy w nie najwyższej formie Pawła Łukasika.

- Powiedzieliśmy sobie w szatni, że do Bytomia jedziemy jak na wojnę. Na pewno nie będziemy minimalistycznie podchodzić do tego meczu. Jedziemy tam po trzy punkty, bo są one dla nas bezcenne - przekonuje Robert Tunkiewicz, gracz olsztyńskiej drużyny.

Pojedynek w Bytomiu będzie miał szczególne znaczenie także dla Pawła Alancewicza. Pomocnik Polonii pochodzi z Olsztyna i w Stomilu stawiał pierwsze kroki w przygodzie z futbolem. - Wszyscy moi znajomi kibicują Stomilowi. Na mecze w Olsztynie chodzi też moja mama. W sobotę będzie jednak wyjątkowo trzymać kciuki za Polonię, bo przecież tam gra jej syn - uśmiecha się piłkarz niebiesko-czerwonych. - Losy Stomilu zawsze żywo mnie interesowały. Stamtąd pochodzę i cieszę się, że chłopaki wrócili do I ligi. Na boisku jednak żadnej taryfy ulgowej nie będzie. Wygra Polonia, bo punkty są nam potrzebne jak powietrze - podkreśla zawodnik drużyny z Olimpijskiej.

Sobotnia potyczka zapoczątkuje historię spotkań Polonii i Stomilu. Oba zespoły nie rywalizowały dotąd ze sobą ani razu.

Polonia Bytom - Stomil Olsztyn / sob. 29.09.2012 godz. 17:00

Przewidywane składy:

Polonia: Mika - Górkiewicz, Kulpaka, Broniewicz, Michalak, Krzemień, Alancewicz, Gamla, Białkowski, Szkatuła, Cempa.

Stomil: Ptak - Bucholc, Koprucki, Baranowski, Stefanowicz, Suchocki, Glanowski, Jegliński, Kalonas, Świderski, Kaźmierowski.

Sędzia: Artur Aluszyk (Szczecin).

Zamów relację z meczu Polonia Bytom - Stomil Olsztyn
Wyślij SMS o treści PILKA.STOMIL na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Polonia Bytom - Stomil Olsztyn
Wyślij SMS o treści PILKA.STOMIL na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×