Środa w Bundeslidze: Heynckes wściekły na Sammera. "Nie potrzebujemy populizmu"

Juergen Klopp uważa, że Borussia Dortmund dobrą grą w ostatnich dwóch sezonach wyświadczyła przysługę Bayernowi. Niemieckie media prognozują, że Michael Ballack zostanie ekspertem telewizyjnym.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Liga niemiecka bardziej atrakcyjna od angielskiej?

Bild zapytał Juergena Kloppa, czy marzy o pracy w jednym z klubów angielskiej Premier League. - Myślę, że piłkarską ziemią obiecaną stają się Niemcy. Mamy najbardziej ekscytującą i atrakcyjną ligę, wyrównaną stawkę, najlepsze stadiony i wspaniałych kibiców - odparł trener Borussii Dortmund, zapewniając, że nie ma zamiaru opuszczać ojczyzny.

Klopp: Borussia wzmocniła Bayern

Szkoleniowiec BVB uważa, że Bayern powinien być wdzięczny jego klubowi. - Wyświadczyliśmy Bayernowi wielką przysługę. To dzięki naszej grze i dzięki temu, co pisano o Bawarczykach, powstała u nich absolutna determinacja, by ten sezon był inny niż dwa poprzednie - stwierdził Juergen Klopp.

- Bayern w ciągu dwóch ostatnich sezonów grał dobrze i miał ogromną wartość. Tak było także wtedy, gdy wygraliśmy z nim w finale Pucharu Niemiec. Nie oznacza to jednak, że zawodnicy tego klubu chcą ponownie przeżywać gorycz porażki - dodał trener Borussii.

Pierwszy spór Sammera z Heynckesem

Po zaskakującej porażce z BATE Borysów pogorszyły się nastroje w Bayernie Monachium. Na wcześniejszą krytykę ze strony Matthiasa Sammera ostro zareagował Jupp Heynckes. - Z formą i stylem wypowiedzi Sammera się nie zgadzam i już go o tym poinformowałem. Ważne jest, żeby krytykować konstruktywnie i nie przesadzać. Uważam, że Matthias użył zbyt mocnych słów, a poza tym takie dyskusje powinny odbywać się wewnątrz klubu, a nie za pośrednictwem mediów - stwierdził wzburzony trener.

Dyrektor sportowy kilka dni wcześniej ostrzegał sztab szkoleniowy i zawodników przed popadaniem w samouwielbienie po kilku zwycięstwach. Po wygranym 2:0 meczu z Werderem nie krył... niezadowolenia. - Zanim strzeliliśmy gola, nie graliśmy dobrze i musimy mieć tego świadomość. Popełniliśmy wiele błędów, z czego z pewnością nie możemy być usatysfakcjonowani. Nie należy patrzeć tylko na wynik, ale na obraz gry i dyspozycję - narzekał Sammer. - To populizm, którego tutaj nie potrzebujemy. Nie mam nic przeciwko Matthiasowi, dobrze nam się współpracuje, ale z doświadczenia wiem, że takie sprawy powinno się załatwiać wewnętrznie - skomentował Heynckes.

Karl-Heinz Rummenigge przed meczem z BATE przyjmował ze zrozumieniem słowa Sammera, ale we wtorkowy wieczór zmienił ton. - Dzisiaj nie ma sensu nikogo krytykować. Stworzyliśmy dogodne sytuacje, których nie wykorzystaliśmy, a potem stało się to, co się stało. Porażka boli, ale jestem przekonany, że zdołamy awansować do 1/8 finału - powiedział "Kalle".

Ballack zostanie ekspertem telewizyjnym?

Jak już informowaliśmy, Michael Ballack w wieku 36 lat zawiesił buty na kołku. - To jeden z najlepszych zawodników, jakich wydała niemiecka ziemia. Chylę przed nim czoła i uważam, że postąpił właściwie kończąc karierę teraz, a nie po trzech latach tułania się po jakiejś prowincji - stwierdził prezes BVB Hans-Joachim Watzke. - Nie było potrzeby, aby Michael błąkał się jeszcze gdzieś po Azji albo Ameryce - dodał właściciel Eintrachtu, Heribert Bruchhagen.

Podczas Euro 2012 "Micho" był ekspertem amerykańskiej telewizji ESPN. Współpraca z tą stacją nie będzie jednak kontynuowana, ponieważ Ballack zamierza nadal mieszkać w Monachium. Gazeta Express przewiduje, że były gwiazdor Bayernu i Bayeru szybko znajdzie zatrudnienie w jednej z niemieckich telewizji i w studiu będzie recenzował mecze Bundesligi.

Psycholog pomaga piłkarzom Hoffenheim

Pomocnik 1899 Hoffenheim Boris Vukcević nadal walczy o życie w szpitalu. - W naszym zespole nie ma normalności i pewnie jeszcze długo jej nie będzie - przyznaje dyrektor sportowy Andreas Mueller. - Oczywiście to wszystko jest dla nas bardzo trudne, bo cały czas myślimy o Borisie i jego rodzinie. Musimy sobie z tym jakoś radzić - dodaje Sejad Salihović.

Aby pomóc zawodnikom uporać się z trudną sytuacją, klub zatrudnił psychologa sportowego. - Najważniejsze jest to, byśmy ponownie przyzwyczaili się do codziennych czynności. Jesteśmy przekonani, że w tej ciężkiej chwili psycholog jest najlepszym rozwiązaniem - tłumaczy Mueller.

Liverpool zainteresowany Sonem, uraz Ilicevicia

Gra ofensywna Hamburgera SV wygląda coraz lepiej. Gole zaczął strzelać Artiom Rudnev, piłkę świetnie rozgrywa Rafael van der Vaart, a na skrzydłach formą imponują Heung-Min Son i Ivo Ilicević. Chorwat, który przypomniał sobie o świetnych występach z czasów gry w FC Kaiserslautern, doznał jednak kontuzji mięśniowej i nie weźmie udziału w spotkaniu z Greuther Fuerth.

W dłuższej perspektywie czasowej Rothosen mogą stracić Koreańczyka Sona. Jak poinformował Bild, Liverpool FC jest gotowy zaoferować za 20-latka ponad 10 mln euro! - To jasne, że gdy strzela się dwa gole w meczu z mistrzem Niemiec, inne kluby dostrzegają cię i myślą o transferze - przyznaje agent zawodnika. Kontrakt Sona z HSV wygasa w połowie 2014 roku.

Frontzeck wraca do pracy

48-letni Michael Frontzeck został nowym szkoleniowcem FC Sankt Pauli, zastępując zdymisjonowanego Andre Schuberta. Kontrakt byłego trenera Alemannii Aachen i Borussii Moenchengladbach ma obowiązywać do połowy 2014 roku.

Piraci, którzy przed rokiem długo walczyli o awans do Bundesligi, fatalnie rozpoczęli nowy sezon i zajmują dopiero 15. miejsce w tabeli.

Cigerci chce reprezentować Turcję

Były młodzieżowy reprezentant Niemiec, Tolga Cigerci oświadczył, że oczekuje na powołanie do tureckiej kadry. 20-latek, który jest piłkarzem Gladbach, urodził się w Dolnej Saksonii i całą dotychczasową karierę spędził w Niemczech.

- Moje serce mówi mi, że powinienem grać dla Turcji. Jeśli dostanę taką możliwość, będę niezwykle dumny. To nie decyzja podjęta przeciwko Niemcom, ale za Turcją. Zamierzam zachować niemiecki paszport - wyjaśnił utalentowany zawodnik.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×