Brytyjskie media przewidywały, że sir Alex Ferguson, który minionego lata poważnie rozważał sprowadzenie Roberta Lewandowskiego na Old Trafford, wyśle na mecz Borussii Dortmund skautów. Ostatecznie menedżer Manchesteru United osobiście zasiadł na trybunach.
"Lewy" rozegrał 90 minut i należał do najaktywniejszych zawodników na boisku. 24-latek nie zdobył gola, ale zebrał dobre recenzje. Dziennikarze SkySports przyznali mu notę "8" w 10-stopniowej skali.
"Ferguson musiał być pod wrażeniem występu Lewandowskiego oraz jego kolegów z drużyn i zadowolony, że jego drużyna uniknęła Borussii w losowaniu grup Ligi Mistrzów" - ocenił The Sun. "Lewandowski ma reputację jednego z najbardziej obiecujących napastników w Europie, ale zmarnował idealną okazję po precyzyjnym podaniu Gundogana. Mimo to wydaje być się stworzony do gry w Premier League, co udowodnił świetnym, wszechstronnym występem" - dodali dziennikarze.