W zespole z Małopolski panują coraz lepsze nastroje. Po serii porażek podopiecznym Krzysztofa Łętochy udało się wreszcie przywieźć punkt z wyjazdu i co najważniejsze nie stracić bramki. Była to pierwsza taka sytuacja w tym sezonie. Dobra gra w defensywie w meczu z Miedzią była efektem zmian w szykach obronnych. - Wszyscy jesteśmy zadowoleni z remisu w Legnicy i z pierwszego meczu na zero z tyłu - mówi Rafał Cegliński na łamach oficjalnego serwisu klubu. - W poprzednim sezonie mogliśmy pochwalić się pewną defensywą, a i z przodu zawsze udawało się coś strzelić. Jestem pewny, że rezultat z Miedzią będzie początkiem dobrej passy. Nabraliśmy już doświadczenia i teraz powinniśmy radzić sobie znacznie lepiej. Myślę, że w ostatnim meczu pokazaliśmy, że nie odstajemy i zaczniemy zdobywać punkty w I lidze - stwierdził defensor Okocimskiego.
W zdobywaniu kolejnych oczek pomóc ma powracający po kontuzji napastnik Paweł Smółka. Najskuteczniejszy zawodnik Piwoszy w poprzednim sezonie od kilku dni trenuje już na pełnych obrotach. - Jeśli wszystko będzie układało się po mojej myśli, to czuję się na siłach, aby powalczyć o miejsce w wyjściowej jedenastce i będę robił co w mojej mocy, aby stało się tak jak najszybciej - deklaruje były zawodnik Wisły Kraków i Bruk-Betu Nieciecza. - Kiedy wrócę, zwiększę rywalizację, co na pewno będzie plusem dla gry ofensywnej. Każdy jeszcze bardziej będzie się wtedy starał i mobilizował - kończy ambitny napastnik Okocimskiego. Cel na następne spotkania jest więc jasny: - Remis w Legnicy sprawił, że atmosfera w drużynie znacznie się poprawiła. Przed nami dwa mecze w Brzesku i chcemy w nich zdobyć sześć punktów - odważnie deklaruje wychowanek klubu Mateusz Wawryka.
Goście sobotniego spotkania pierwszoligową jesień mogą uznać za udaną. Olimpia dotarła do ćwierćfinału Pucharu Polski po wyjazdowym zwycięstwie nad Górnikiem Wałbrzych i czeka na rozlosowanie par. Także w lidze zespół Tomasza Asenskiego spisuje się przyzwoicie i zajmuje ósma lokatę. W ostatniej kolejce drużyna z Grudziądza zaledwie zremisowała na własnym obiekcie z Bogdanką Łęczna 1:1.
-Zabrakło nam siły rażenia. Myślałem, że będzie nas stać na więcej w ofensywie - mówił na pomeczowej konferencji Tomasz Asensky. - Jeżeli meczu nie da się wygrać, trzeba go zremisować - zakończył szkoleniowiec. Olimpia na jesieni zaledwie raz zdołała wygrać na wyjeździe. W trzeciej kolejce pokonała w Bytomiu z tamtejszą Polonią 2:1. Co pocieszające dla sympatyków Okocimskiego, ich sobotni przeciwnik bardzo słabo radzi sobie z beniaminkami. Zespół z Grudziądza przegrał 1:2 na wyjazdach z GKS Tychy oraz z Miedzią w Legnicy. Czy zatem historia powtórzy się w Brzesku?
Do dyspozycji trenera Okocimskiego są wszyscy zawodnicy. Trener gości nie będzie mógł skorzystać z doświadczonego Dariusza Kłusa, który pauzuje z powodu czterech żółtych kartek.
Okocimski Brzesko - Olimpia Grudziądz / sob. 06.10.2012 godz. 15.00
Przewidywane składy:
Okocimski Brzesko: Dawid Mieczkowski – Konrad Wieczorek, Radosław Jacek, Rafał Cegliński, Tomasz Baliga, Paweł Pyciak, Wojciech Wojcieszyński,Valentin Jeriomenko, Mateusz Wawryka, Iwan Łytwiniuk, Idrissa Cisse.
Olimpia Grudziądz: Michał Wróbel - Dawid Abramowicz, Marcin Staniek, Michał Łabędzki, Robert Pisarczuk, Robert Szczot, Mariusz Kryszak, Piotr Ruszkul, Maciej Rogalski, Marcin Smoliński, Adam Cieśliński.
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin)
Zamów relację z meczu Okocimski Brzesko - Olimpia Grudziądz
Wyślij SMS o treści PILKA.OLIMPIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Okocimski Brzesko - Olimpia Grudziądz
Wyślij SMS o treści PILKA.OLIMPIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT