Bundesliga: Bayern wyrównał rekord wszech czasów, pierwszy gol Afellaya (wideo)

Po wpadce w meczu Ligi Mistrzów z BATE Borysów piłkarze Bayernu Monachium pewnie pokonali 1899 Hoffenheim. Po 3 "oczka" sięgnęło także Schalke, które nie dało szans Wolfsburgowi.

Bawarczycy odnieśli siódme kolejne zwycięstwo na początku sezonu ligowego i wyrównali tym samym rekord Bundesligi, który należał do Bayernu (1995/1996), FC Kaiserslautern (2001/2002) i FSV Mainz (2010/2011). Co ciekawe, jeszcze żaden zespół nie zwyciężył w ósmym pojedynku - ekipa Juppa Heynckesa w następnej kolejce zmierzy się na wyjeździe z Fortuną i będzie zdecydowanym faworytem.

Bohaterem spotkania z Hoffenheim został Franck Ribery, który najpierw strzałem ostrego kąta wykorzystał podanie Thomasa Muellera, a tuż po zmianie stron, uderzając z 11 metrów, zamienił na gola dogranie Toniego Kroosa. Po drugim trafieniu Bayern spuścił z tonu i nie forsował tempa, a Wieśniaki, które pierwszy strzał na bramkę Manuela Neuera oddały dopiero w 76. minucie, nie były w stanie podjąć walki.

W górę tabeli pnie się Hamburger SV, który skromnie - po ładnym uderzeniu Heung-Min Sona z 16 metrów - pokonał beniaminka z Fuerth. Po przerwie przeważali gospodarze, ale nie byli w stanie trafić do bramki Rene Adlera. W zwycięskim zespole 92. minuty rozegrał Artiom Rudnev. Po cenne 3 "oczka" sięgnęli zawodnicy z Freiburga, którzy byli wyraźnie lepsi od przeżywającej kryzys Norymbergi. Świetnie wypadł kapitan Cedric Makiadi, który strzelił gola i zaliczył asystę. Pierwszej w sezonie porażki doznała Fortuna - w Moguncji długo zanosiło się na remis, ale w 85. minucie Nikolce Noveski strzałem głową wykorzystał centrę Andreasa Ivanschitza. Całą pierwszą połowę rozegrał Eugen Polanski, którego zmienił Yunus Malli.

Żadnych złudzeń Wilkom nie pozostawiło Schalke 04, które dzięki wygranej przesunęło się na 3. miejsce w tabeli. Wynik po zagraniu Christiana Fuchsa otworzył Jefferson Farfan, a na 2:0 podwyższył, otrzymawszy świetne podanie od Lewisa Holtby'ego, Ibrahim Afellay. To pierwszy gol Holendra w Bundeslidze. Debiutancką bramkę dla Schalke strzelił Roman Neustaedter, pakując piłkę do bramki po asyście Klaasa-Jana Huntelaara.

Wyniki sobotnich spotkań 7. kolejki Bundesligi:

Bayern Monachium - 1899 Hoffenheim 2:0 (1:0)
1:0 - Ribery 19'
2:0 - Ribery 47'

Składy:
Bayern:

Neuer - Lahm, Boateng, Dante, Badstuber - Martinez (86' Luiz Gustavo), Schweinsteiger - Mueller (26' Shaqiri), Kroos, Ribery (88' Rafinha) - Mandzukić.

Hoffenheim: Casteels - Beck, Delpierre, Compper, Johnson - Williams, Rudy - Ochs (73' Schroeck), Firmino, Usami (62' Volland) - Joselu (62' Derdiyok).

SpVgg Greuther Fuerth - Hamburger SV 0:1 (0:1)
0:1 - Son 17'

SC Freiburg - FC Nuernberg 3:0 (1:0)
1:0 - Makiadi 36'
2:0 - Caligiuri 90+2' (k.)
3:0 - Terrazzino 90+3'

FSV Mainz - Fortuna Duesseldorf 1:0 (0:0)
1:0- Noveski 85'

Czerwona kartka: Fink /78' za drugą żółtą/ (Fortuna).

Schalke 04 Gelsenkirchen - VfL Wolfsburg 3:0 (1:0)
1:0 - Farfan 33'
2:0 - Afellay 46'
3:0 - Neustaedter 58'

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Pierwszy gol Ribery'ego dla Bayernu:

[dailymotion=xu4uju]

Komentarze (2)
paulina
6.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mandzu i Schweini słabo. świetnie Frank; świetne podania Neuera. 
avatar
marco_er
6.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie ma Draxlera i od razu Schalke pewnie wygrało. ten skład powinien grać zawsze, a nie jakieś sadzanie Farfana na ławce!