Rehabilitacja czy rewelacja? - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę mistrz Polski zmierzy się z świetnie spisującą się Polonią Warszawa. Wrocławianie chcą się zrehabilitować za ostatnią wysoką porażkę, ale Polonia tanio skóry nie sprzeda.

Po zmianie trenera piłkarze Śląska Wrocław może nie prezentowali się rewelacyjnie, ale sumiennie punktowali, a także awansowali do kolejnej rundy Pucharu Polski. Nadeszło jednak spotkanie z Górnikiem w Zabrzu, które zweryfikowało wszystko. Mistrzowie Polski z Trójkolorowymi polegli bowiem aż 1:4, chociaż sami jako pierwsi objęli prowadzenie. Teraz Śląsk czeka trudne zadanie, a mianowicie potyczka z Polonią Warszawa. - Chcemy przeciwko Polonii zagrać tak, aby się zrehabilitować za porażkę z Górnikiem Zabrze. Znamy ich siłę. W ostatnim tygodniu bardzo dużo pracowaliśmy nad grą w defensywie i poprawą komunikacji w tej formacji. Mam nadzieję, że teraz wszystko będzie lepiej wyglądało - podkreślił trener zielono-biało-czerwonych, Stanislav Levy.

Wrocławianom z Czarnymi Koszulami nie będzie łatwo, bo to drużyna, która zaskakująco dobrze prezentuje się w tym sezonie. Już bez czujnego nadzoru Józefa Wojciechowskiego piłkarze prowadzeni przez Piotra Stokowca grają efektownie, ale przede wszystkim efektywnie. Postrachem dla wszystkich są znajdujący się w doskonałej formie Paweł Wszołek oraz siejący spustoszenie w szeregach defensywnych rywala Łukasz Teodorczyk. - Mają bardzo solidną obronę, w ataku też prezentują się bardzo dobrze. Boczni pomocnicy i napastnicy strzelają bardzo dużo bramek. Będzie to na pewno ciężki mecz, jednak będziemy na sto procent skoncentrowani i będziemy starali się ten mecz wygrać - komentuje Waldemar Sobota.

Wszystko wskazuje na to, że Czarne Koszule do Wrocławia przyjadą osłabione brakiem tylko Marcina Baszczyńskiego i Tomasza Hołoty. Do gry wraca Aleksandar Todorovski, po długiej przerwie już w pełni sił jest Miłosz Przybecki. Drużyna z Warszawy nie ma żadnych problemów z kartkami - nikt bowiem za nie nie pauzuje, a żaden piłkarz nie jest nawet zagrożony absencją w kolejnej potyczce. Nastroje w Polonii są bojowe, a wszyscy podkreślają, że na Stadion Miejski we Wrocławiu jadą po trzy punkty.

Co prawda na tygodniu kilku piłkarzy Polonii chorowało - między innymi Władimir Dwaliszwili, ale teraz wszyscy są już w pełni sił. Piotr Stokowiec do gry desygnuje prawdopodobnie taki sam skład jak w ostatniej potyczce z Widzewem Łódź. Jedyne co może się zmienić, to obsada prawej flanki defensywy. Hiszpan Jose Isidoro bowiem na razie nie przekonuje i być może zastąpi go Todorovski.

We Wrocławiu jeszcze nie tak dawno temu nie wszyscy zawodnicy byli zdolni do tego, aby pojawić się w niedzielę na murawie. - Johan Voskamp jest przeziębiony, a Cristian Diaz ma dolegliwości mięśniowe - wyjaśniał opiekun WKS-u. Być może jednak ci zawodnicy zdążą się wykurować. W Śląsku nikt nie pauzuje, a wszyscy zawodnicy z podstawowego składu są gotowi do gry. Stanislav Levy nie ukrywał też, że zamierza podpytać Tomasza Jodłowca jak ograć zespół ze stolicy. "Jodła" do mistrza Polski trafił bowiem właśnie z Polonii. Co na to sam obrońca? - Jak pokonać Polonię Warszawa? Na pewno powinniśmy być zdyscyplinowani na boisku, szczególnie w obronie i musimy wierzyć w swoje możliwości. Stać nas na bardzo dużo, moim zdaniem jesteśmy lepszą drużyną, musimy to tylko pokazać w niedzielę na boisku - wyjaśnił.

Niedzielne spotkanie zapowiada się ciekawie, bowiem na boisku zmierzą się czołowe ekipy T-Mobile Ekstraklasy. Wrocławianie kolejnego meczu z drużyną z czołówki nie mogą już przegrać. Polonia jednak na pewno tanio skóry nie sprzeda. Zespół z Warszawy lubi grać ofensywnie, a taką taktykę mistrzom Polski stara się też wpoić nowy trener. Bramki w niedzielę powinny więc paść. Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa / nd. 07.10.2012 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Śląsk Wrocław: Kelemen - Kowalczyk, Jodłowiec, Grodzicki, Mraz - Elsner, Kaźmierczak - Sobota, Mila, Patejuk - Łukasz Gikiewicz.

Polonia Warszawa: Pawełek - Isdoro, Injać, Kokoszka, Cotra - Wszołek, Piątek, Yahiya, Brzyski - Dwaliszwili, Teodorczyk

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).

Zamów relację z meczu Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa Wyślij SMS o treści PILKA.POLONIA na numer 7355 Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa Wyślij SMS o treści PILKA.POLONIA na numer 7136 Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (13)
avatar
Zgrzeblarki
7.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie słuchajcie Ślązacy tych podżegaczy i zazdrośników z Legii, Lecha; Ruchu itp. grajcie swoje a będziecie może ponownie MP i wtedy wszystkim szczęka opadnie. A dzisiaj to wspierajcie Spartę o Czytaj całość
zdzichu0071
7.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
śląsk to wygra szybko i łatwo!!  
avatar
adgam wrocław
7.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Remle wytłumacz dokładnie na czym polegał ten przypadek w zdobyciu M.P.?Bo moim zdaniem na M.P.pracuje się przez wszystkie kolejki a nie tylko ostatni mecz  
avatar
Remle
7.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
moim zdaniem Polonia wygra. Śląsk jest wciąż słaby, przypadkowo zdobył mistrzostwo Polski (gdyby nie odpuszczony mecz przez Wisłę i Lubin to by nawet do pucharów nie weszli), teraz też odwalają Czytaj całość
avatar
Senti
7.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polonia Warszawa może i nie jest rewelacją ale przed sezonem wielu z nas skazywało ją na walkę o utrzymanie. Jak się okazało warto stawiać na młodzież. Po co ściągać przeciętnych obcokrajowców Czytaj całość