Trener gospodarzy Radosław Mroczkowski ma przed niedzielnym spotkaniem do swojej dyspozycji prawie wszystkich kluczowych zawodników. Wyjątkami są Jakub Bartkowski Aleksandr Lebiediew oraz Sebastian Radzio. Cała trójka narzeka na drobne urazy, dlatego występ któregokolwiek z nich w meczu ze szczecinianami nie jest prawdopodobny. Vis-a-vis szkoleniowca Widzewa, Artur Skowronek, nie zabrał do Łodzi kontuzjowanego Donalda Djousse. Miejsce w autokarze znalazło się za to dla Mouhamadou Traore, który wraca do składu Portowców po tym, jak w Poznaniu w meczu z Lechem rozbił łuk brwiowy.
Łodzianie po znakomitym starcie wyhamowali impet notując pierwsze straty punktów - u siebie z Górnikiem Zabrze 1:1 oraz w Warszawie z Polonią 1:3. Porażka na Konwiktorskiej była pierwszą w tym sezonie przegraną czerwono-biało-czerwonych. Problemy z odniesieniem zwycięstwa zaczęła mieć także drużyna Pogoni, która ostatnie dwa mecze zremisowała po 1:1 - na wyjeździe z Lechem oraz u siebie z Jagiellonią.
Łatka beniaminka w żadnym stopniu nie usypia czujności widzewiaków. Piłkarze Pogoni potrafili już w tym sezonie zaprezentować się z dobrej strony. Dostrzegł to także trener Mroczkowski. - Pogoń Szczecin, a także drugi z beniaminków, Piast Gliwice, bardzo dobrze rozpoczęły sezon. Oba zespoły się wzmocniły i jak na drużyny, które dopiero powróciły do elity, wyglądają solidnie - ocenił. - Pogoń to dobry zespół, choć jest to beniaminek. W podobnym składzie grali w pierwszej lidze, co działa na ich korzyść. Widać, że grają ze sobą długi czas, bo są dobrze ze sobą zgrani - wtórował mu jego podopieczny, Radosław Bartoszewicz.
W dotychczasowej historii spotkań Widzewa i Pogoni w ekstraklasie górą niedzielni gospodarze, którzy na 44 konfrontacje odnieśli 22 zwycięstwa. Dwunastokrotnie wygrywali Portowcy, a pozostałe 10 meczów zakończyło się remisami. Ostatnie spotkanie między obiema drużynami miało miejsce w rundzie wiosennej sezonu 2006/2007. Łodzianie pokonali szczecinian na ich terenie 1:0 po bramce Stefana Napoleoniego. Warto jednak wspomnieć, że ostatni mecz Widzewa z Pogonią na stadionie przy alei Piłsudskiego zakończył się triumfem Pogoni, także 1:0. Gola na wagę zwycięstwa w tamtym meczu zdobył... Edi Andradina, który najprawdopodobniej wybiegnie na murawę w Łodzi w niedzielę.
Głównym celem czerwono-biało-czerwonych jest zainkasowanie trzech punktów w konfrontacji z Portowcami, aby powrócić na utracony w tej kolejce fotel lidera. Ewentualne zwycięstwo szczecinian przybliży ich z kolei do czołówki tabeli. Komu uda się zrealizować swój plan? Aby poznać odpowiedź portal SportoweFakty.pl zaprasza na relację live z tego spotkania.
Widzew Łódź - Pogoń Szczecin / nd. 7.10.2012 godz. 14:30
-> RELACJA LIVE
Przewidywane składy:
Widzew Łódź: Mielcarz - Broź, Phibel, Abbes, Kaczmarek - Alex Bruno, Okachi, Bartoszewicz, Kowalski - Dudek - Ben Dhifallah.
Pogoń Szczecin: Janukiewicz - Frącczak, Hernani, Dąbrowski, Pietruszka - Budka, Akahoshi, Rogalski, Kolendowicz - Traore, Edi.
Sędzia: Paweł Gil (Lublin).
Zamów relację z meczu Widzew Łódź - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Widzew Łódź - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT