Bartosz Ława uszkodził łękotkę i więzadła przyśrodkowe. - Początkowo mówiono o 4-5 miesiącach przerwy w moim przypadku, a ja po dwóch biegam już z piłką. Po trzech miesiącach od kontuzji zagram mecz - założył sobie pomocnik, który w środę wznowił treningi z pierwszym zespołem Pogoni.
- Na razie biorę udział w rozgrzewkach i prostych ćwiczeniach. Takich, które nie wymagają dużego zaangażowania. To pierwszy okres po powrocie i myślę, że za tydzień albo dwa będę mógł trenować na pełnych obrotach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będę chciał wystąpić za dwa tygodnie w Młodej Ekstraklasie przeciw Koronie Kielce - wyjaśnił kapitan.
Ława będzie prawdopodobnie jedynym graczem w talii trenera Artura Skowronka, który z powodu problemów zdrowotnych opuści mecz z Legią Warszawa. Do treningów z drużyną wrócił Grzegorz Bonin, także Mouhamadou Traore powinien być gotowy na niedzielę.
Nowy problem ma natomiast Marcin Klatt. Odsunięty od pierwszego zespołu napastnik zerwał więzadła krzyżowe i czeka go kilkumiesięczna pauza.