Złamany nos Bartłomieja Dudzica

Niedzielne zwycięstwo z Flotą Świnoujście 2:1 w hicie 13. kolejki I ligi Cracovia okupiła stratą na co najmniej dwa kolejne mecze Bartłomieja Dudzica.

W doliczonym czasie, podczas stałego fragmentu gry wykonywanego przez Flotę, Dudzic otrzymał cios łokciem od jednego z rywali i momentalnie zalał się krwią. Prosto ze stadionu został przewieziony do szpitala, gdzie wykonano badania, które wykazały, że napastnik Pasów ma złamany nos i będzie musiał pauzować co najmniej 10 dni.

To oznacza, że "Dudu" zabraknie co najmniej w dwóch najbliższych meczach Cracovii z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza (24 października) i Polonią Bytom (28 października). W środę w Niecieczy nie wystąpi również Rok Straus, który w Świnoujściu obejrzał czwartą żółtą kartkę.

Co ciekawe, w czasie pierwszego meczu z Flotą w tym sezonie w szpitalu wylądował też inny gracz Cracovii Krzysztof Pilarz. W rozegranym 3 października spotkaniu Pucharu Polski bramkarz Pasów został zawieziony do szpitala po starciu ze Sławomirem Szeligą, w którym nabawił się urazu jamy brzusznej. On nie miał jednak tyle szczęścia, co Dudzic, ponieważ popołudniu w dzień powszedni w świnoujskiej placówce nie było specjalisty od obsługi aparatury do przeprowadzania badań USG.

Komentarze (2)
flotaoldboy
22.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Być dziennikarzem, to także odpowiedzialne zajęcie. Mam wrażenie, że ktoś idzie na łatwiznę. Po takim tekście, można odnieść wrażenie, że piłkarze Floty, to brutale! Jakie są fakty. Pilarz dozn Czytaj całość