Mecz beznadziei w Bytomiu - zapowiedź meczu Polonia Bytom - Cracovia

Przed niedzielną potyczką z Cracovią w szatni Polonii Bytom trudno o choć nutkę optymizmu. Zespół Jacka Trzeciaka wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo, a z kadry wypadają coraz to nowi gracze.

W tym artykule dowiesz się o:

Choć runda jesienna na boiskach zaplecza T-Mobile Ekstraklasy dawno wkroczyła już w decydującą fazę, Polonia Bytom w dalszym ciągu czeka na pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Dotąd śląska drużyna zdobyła na boiskach I ligi zaledwie cztery punkty i notuje aż dziewięć oczek straty do bezpiecznej strefy tabeli.

Sytuacja bytomskiej drużyny pogarsza się z dnia na dzień. Polonia nie tylko seryjne porażki przeplata sporadycznymi remisami, ale traci też coraz to nowych zawodników, którzy wypadają z gry z powodu kuriozalnych często urazów. Przed dwoma tygodniami rundę ze złamaną kością jarzmową zakończył Michał Płókarz. W ostatnich dniach z kolei urazów doznali Piotr Kulpaka i Daniel Pietrycha, który... zasłabł za kierownicą i uderzył w przydrożny słup.

Dodając do tego absencje Jamesa Sinclaira, Dawida Cempy, Arkadiusza Gędłka i Kamila Walesy, do dyspozycji sztabu szkoleniowego niebiesko-czerwonych zostaje raptem trzynastu zdrowych piłkarzy, w tym rezerwowy bramkarz. Nie wiadomo czy zielone światło od klubowego lekarza na występ w niedzielnym meczu otrzyma Pietrycha. Do gry po pauzie kartkowej wraca z kolei Jacek Broniewicz, który wobec absencji Kulpaki będzie musiał wziąć na swoje barki ciężar gry defensywnej drużyny z Olimpijskiej.

- Nasza sytuacja jest ciężka, niemalże dramatyczna. Można byłoby siąść i płakać, ale nie należymy do tego rodzaju ludzi. Wierzę, że moi chłopcy wyjdą na boisko i dadzą z siebie wszystko. Wiadomo, że trudne warunki panujące w klubie nam nie pomagają, ale na boisku się o tym nie myśli. Trzeba wyjść i walczyć - podkreśla Jacek Trzeciak, trener bytomskiej drużyny.

W porównaniu z kadrową sytuacją Polonii, w Cracovii panuje eldorado. Co prawda Pasy przyjadą na Śląsk osłabione brakiem pauzującego za kartki Mateusz Żytko i wracającego do pełni sił po złamaniu nosa Bartłomieja Dudzica. Pozostali zawodnicy zostają do dyspozycji Wojciecha Stawowego, włącznie z wracającym po pauzie kartkowej Rokiem Strausem.

Krakowianie w Bytomiu zagrają podrażnieni porażką w derbach Małopolski z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza, w zaległym meczu 12. kolejki I ligi. - Ta porażka boli, ponieważ bardzo długo pracowaliśmy na to, żeby znaleźć się na pozycji w tabeli, o którą nam chodzi. W Niecieczy mieliśmy szansę nie tylko na pozostanie na tym miejscu, ale też na zwiększenie przewagi nad Zawiszą i Termaliką. Zawsze lepiej jest uciekać, niż gonić - przyznaje szkoleniowiec drużyny z Kałuży.

Ewentualne zwycięstwo w Bytomiu pozwoli Cracovii odskoczyć od wcześniej wspomnianego Zawiszy na cztery punkty. O tym, czy krakowska drużyna wskoczy na fotel wicelidera zaważy wynik meczu w Niecieczy, gdzie Termalica podejmie Kolejarza Stróże.

W teorii o zwycięstwo przy Olimpijskiej Pasom wcale jednak nie musi być łatwo. Historia dotychczasowych spotkań wskazuje bowiem zdecydowanie na Polonię, która wygrała aż 19. z 36. dotychczasowych pojedynków z drużyną spod Wawela. Notowano też 8. remisów, a 9. razy górą była Cracovia. Bilans bramkowy wynosi 56-36 na korzyść bytomian.

Polonia Bytom - Cracovia / ndz. 28.10.2012 godz. 12:30

Polonia: Mika - Banaś, Broniewicz, Baran, Michalak, Górkiewicz, Alancewicz, Gamla, Krzemień, Szkatuła, Białkowski.

Cracovia: Pilarz - Struna, Szeliga, Kosanović, Marciniak, Budziński, Dąbrowski, Straus, Bernhardt, Boljević, Steblecki.

Sędzia: Piotr Wasilewski (Kalisz).

Zamów relację z meczu Polonia Bytom - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści PILKA.CRACOVIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Polonia Bytom - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści PILKA.CRACOVIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
avatar
Bartomeul
28.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stawowy to chyba jedyny trener który sądzi że łatwiej jest uciekać niż gonić