Borussia Dortmund wygrała 2:0 z SC Freiburg przy udziale Łukasza Piszczka i Roberta Lewandowskiego. Boczny obrońca otrzymał od Kickera "3" ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki), a napastnik, który asystował najlepszemu wśród mistrzów Niemiec Mario Goetzemu, "3,5".
Artur Sobiech grał zbyt krótko, by zostać ocenionym, a kontuzjowanych Jakuba Błaszczykowskiego i Eugena Polanskiego zabrakło na murawie.
Na zapleczu Bundesligi wystąpili Ariel Borysiuk i Grzegorz Wojtkowiak. Pomocnik FC K'lautern tradycyjnie nie zawiódł i otrzymał "3". Z kolei były zawodnik Lecha Poznań został zmieniony już w 30. minucie meczu z Energie Cottbus, a Kicker przyznał mu "6"!
Polak nie upilnował Ivicy Banovicia, który w 12. minucie zdobył jedyną bramkę w meczu. "W 26. minucie Wojtkowiak znów otworzył drogę do bramki rywalowi i miał szczęście, że uratował go golkiper Kiraly. Tego dla trenera Maurera było już za wiele i zastąpił Wojtkowiaka Schindlerem jeszcze przed przerwą" - napisano w relacji z meczu.
Także klubowy portal dieblaue24.com uznał, że reprezentant Polski zasłużył, jako jedyny w zespole, na "6". "Był tak stłamszony w pojedynkach z Danielem Adlungiem na skrzydle, że zmieniono go już po półgodzinie gry" - uzasadniono.
TSV traci gola w meczu z Energie, Wojtkowiak w koszulce z numerem "3":