Polak od początku sezonu jest podstawowym golkiperem Brighton and Hove. Przyszedł do tego zespołu, ponieważ chciał walczyć o awans do Premier League. Na początku wszystko wyglądało bardzo dobrze, jednak już od siedmiu spotkań Brighton nie wygrało. Wlicza się w to piątkowe starcie z Leeds United.
Brighton dwukrotnie obejmowało prowadzenie, lecz za każdym razem Pawie doprowadzały do wyrównania, a Tomasz Kuszczak nie zatrzymał strzałów rywali. Gospodarze zmarnowali jeszcze rzut karny. Mecz zakończył się remisem 2:2.
Kuszczak czwarty raz z rzędu nie zachował czystego konta. Był to dla niego piętnasty mecz w sezonie.