Fani Ruchu mają dość! Będzie protest
W czwartek pod chorzowskim magistratem kibice Ruchu Chorzów będą manifestowali swoją dezaprobatę brakiem nowego obiektu przy Cichej.
Wkrótce Ruch Chorzów może być jedynym klubem w T-Mobile Ekstraklasie, który nie rozgrywa swoich spotkań na nowoczesnym stadionie. Fani klubu z Cichej czując co się święci w czwartek mają zamiar zaprotestować przeciwko takiej sytuacji.
Już podczas poniedziałkowych Wielkich Derbów Śląska kibice Ruchu wywiesili transparent, na którym przypomniano składane przez prezydenta miasta Andrzeja Kotalę obietnice. W trakcie spotkania, na sektorach znajdujących się naprzeciwko trybuny głównej, rozciągnęli transparent z podobizną prezydenta oraz słowami: Deklaruję, że pod moimi rządami budowa stadionu nabierze tempa. Nieco dalej napisano: Za składanie fałszywych obietnic zostaniesz wygnany.Nie jest tajemnicą, że włodarzom Chorzowa na rękę byłby fakt, aby Niebiescy swoje mecze rozgrywali na Stadionie Śląskim. Wiadomo jednak, że obiekt na większości spotkań świeciłby pustkami, jak to miało miejsce podczas poprzednich meczów Ruchu na chorzowskim "gigancie". Stadion Śląski, który wciąż jest remontowany (na dzień dzisiejszy optymistyczny wariant zakończenia modernizacji przewidywany jest na... wiosnę 2014 roku) zapełniał się jedynie podczas Wielkich Derbów Śląska. Na pozostałe mecze na obiekcie pojawiało się średnio 8-10 tysięcy fanów.
Kibice w Chorzowie marzą o wybudowaniu obiektu mieszczącego ok. 18-20 tysięcy fanów.