Lech do Łodzi pojedzie mocno osłabiony

Lech Poznań w piątkowym meczu z Widzewem Łódź ponownie będzie osłabiony. Nadal kontuzjowany jest Bartosz Ślusarski, a za kartki pauzować musi Łukasz Trałka.

Michał Jankowski
Michał Jankowski

Bartosz Ślusarski urazu stopy nabawił się przed dwoma tygodniami w meczu z Jagiellonią Białystok. Z tego powodu nie wystąpił z Wisłą Kraków i jak się okazuje nie będzie mógł być najprawdopodobniej brany pod uwagę przy ustalaniu składu na spotkanie z Widzewem Łódź. - Bartek na dzień dzisiejszy nadal trenuje indywidualnie. Próbował wyjść na boisko, ale ból jest zbyt duży. Nic nie wskazuje na to, żeby się wyleczył do meczu z Widzewem - mówi Mariusz Rumak.

W spotkaniu z Wisłą Kraków czwartą żółtą kartkę obejrzał Łukasz Trałka i on również nie pojedzie do Łodzi. - Jest to dla nas bardzo wartościowy zawodnik, dlatego będzie to strata dla zespołu - dodaje trener Lecha. Ostatnie dobre występy 28-letniego pomocnika zaowocowały nawet powołaniem do reprezentacji Polski. - Dla Trałki jest to powrót do reprezentacji, z którego bardzo się cieszę. Gdy przychodził do Lecha powiedziałem mu, że zrobimy wszystko, aby pokazał się jako poważny kandydat do gry w kadrze. Selekcjoner dał mu szansę przyjazdu na zgrupowanie i mam nadzieję, że będzie miał możliwość zagrania - dodaje Rumak.

W kadrze meczowej powinien znaleźć się natomiast Gergo Lovrencsics, który nie wystąpił w Krakowie z powodu kontuzji. Z pełnym obciążeniem trenuje również Hubert Wołąkiewicz, którego prześladowały ostatnio problemy zdrowotne.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×