Mistrzowie Niemiec we wtorek znakomicie wypadli na Santiago Bernabeu, gdzie do odniesienia zwycięstwa zabrakło im zaledwie kilku minut. Borussia, podobnie jak w pojedynku z Realem na własnym terenie, udowodniła, że potrafi rywalizować z najsilniejszymi drużynami Starego Kontynentu. - Nie rozumiem, dlaczego Borussia zajmuje tak niskie miejsce w swojej lidze - mówił słynny Iker Casillas. Czy zespół Juergena Kloppa, który przed tygodniem nie potrafił pokonać VfB Stuttgart, zmobilizuje się na pojedynek z "czerwoną latarnią"? - To, że w Lidze Mistrzów przewodzimy tabeli grupy śmierci, a tutaj zajmujemy dopiero 5. miejsce, pokazuje tylko, jak silna jest Bundesliga. Jedziemy do Augsburga z dużym szacunkiem dla rywala, ale jesteśmy w gazie i zamierzamy zwyciężyć - mówi szkoleniowiec BVB, który obawia się scenariusza w poprzedniego sezonu - w marcu 2012 roku dortmundczycy tylko zremisowali 0:0 na SGL-Arena, nie będąc w stanie sforsować szczelnej defensywy ówczesnego beniaminka.
Niemieckie media nie oczekują, że Klopp dokonał radykalnych zmian w podstawowym składzie. Jedyną roszadą może okazać się wprowadzenie Svena Bendera w miejsce Sebastiana Kehla, który nadal musi występować w masce ochraniającej złamany nos. W meczowej "18" zabraknie jeszcze Jakuba Błaszczykowskiego, którego powrót do gry zaplanowano na 12. kolejkę sezonu. Na 4. gola w rozgrywkach ligowych polował będzie Robert Lewandowski. Polak wie, jak zmusić do kapitulacji Simona Jentzscha - w poprzednim sezonie na Signal-Iduna Park uczynił to aż trzykrotnie i był to jak na razie jego jedyny hat-trick w Bundeslidze. Augsburg w pierwszych 10 spotkaniach odniósł tylko jedno zwycięstwo - przed własną publicznością z Werderem. Ekipa Markusa Weinzierla nieco odstaje od reszty stawki - tydzień temu uległa 0:2 z Hannoverowi, a jeszcze wcześniej również 0:2 przegrała z HSV. Łukasz Piszczek i spółka powinni zwrócić uwagę na Koo Ja-Cheola. Błyskotliwy Koreańczyk powrócił do gry po ponaddwumiesięcznej przerwie i jest awizowany w podstawowym składzie.
1 października 2011 roku Robert Lewandowski wbił Augsburgowi hat-tricka, a Borussia wygrała 4:0. Jak będzie tym razem?
Prawdopodobne składy:
Augsburg:
Jentzsch - Vogt, Langkamp, Klavan, M. de Jong - Callsen-Bracker, Baier - Koo, Oehrl, Werner - Moelders.
Borussia: Weidenfeller - Piszczek, Subotić, Hummels, Schmelzer - Bender, Gundogan - Reus, Goetze, Grosskreutz - Lewandowski.
Na Allianz Arena zmierzą się 1. z 3. zespołem tabeli. Mimo to nie należy spodziewać się wyrównanego pojedynku - Eintracht w ostatnich tygodniach wyraźnie spuścił z tonu, katastrofalnie spisując się w formacji obronnej. W 10. kolejce zespół Armina Veha wysoko przegrałby u siebie z Greuther Fuerth, gdyby nie kapitalne interwencje Kevina Trappa i fatalna skuteczność rywali. - Z Bayernem musimy zagrać zdecydowanie lepiej w tyłach, w przeciwnym wypadku zostaniemy zmieceni - ostrzega trener. - Aby przetrwać w Monachium, potrzebujemy idealnego występu - dodaje kapitan Pirmin Schwegler. - Musimy wytrzymać w pierwszych minutach bez straconego gola, bo gdy Bayern się rozkręci, będzie po nas. Nie może powtórzyć się scenariusz z meczu z Lille (w środę Bayern wygrał 6:1 - przyp.red.) - tłumaczy Bastian Oczipka. W ekipie Juppa Heynckesa po dwóch efektownych zwycięstwach zapanował spokój. Przeciwko Eintrachtowi w podstawowym składzie najprawdopodobniej zabraknie Javiego Martineza, Arjena Robbena i Claudio Pizarro, którzy znakomicie wypadli w Lidze Mistrzów. Zastąpią ich Luiz Gustavo, Toni Kroos oraz Mario Mandzukić. Bawarczycy po raz ostatni przegrali z Orłami na własnym terenie w 2000 roku.
Po wpadce z Hoffenheim i cennym remisie z Arenalem Schalke 04 ugości rosnący w siłę Werder. Ligowy klasyk zapowiada się interesująco, ponieważ zespół Thomasa Schaafa jest coraz bardzo zgrany i stabilny w defensywie. - Bremeńczycy od lat słynną z otwartej gry i pokazują to także w tym sezonie. Postaramy się zagrać z tyłu na "zero", licząc że 3 punkty zostaną w Gelsenkirchen - mówi Joel Matip. Kameruńczyk i jego koledzy z obrony powinni uważać na Aarona Hunta. 26-latek świetnie czuje się w roli reżysera gra, a w tym sezonie zdobył już 5 goli. Huub Stevens nie może skorzystać z usług kontuzjowanych Atsuto Uchidy i Marco Hoegera. Do starcia uczestników Ligi Europejskiej dojdzie w Stuttgarcie. Gospodarze przezwyciężyli już kryzys i w razie zwycięstwa mogą awansować nawet na 6. pozycję. Die Schwaben są faworytami, ponieważ podopieczni Mirko Slomki fatalnie radzi sobie na wyjazdach. Artur Sobiech, podobnie jak w ostatnich tygodniach, będzie pełnił rolę dżokera.
W piątek po raz pierwszy od 6 października może zagrać w Bundeslidze Eugen Polanski. Reprezentant Polski wyleczył już drobny uraz i jest do dyspozycji Thomasa Tuchela. Jeśli jednak szkoleniowiec Mainz skorzysta z usług 26-latka, będzie to spore zaskoczenie. Na debiut w Bayerze Leverkusen czeka Sebastian Boenisch, który w ostatnią niedzielę podpisał niespełna 8-miesięczny kontrakt z Aptekarzami. 4. zespół tabeli nękają kontuzje i dla uczestnika Euro 2012 nie powinno zabraknąć miejsca na ławce rezerwowych. Trudno wyrokować, czy 25-latek już teraz otrzyma szansę od duetu trenerskiego Sami Hyypia - Sascha Lewandowski. Jako podstawowy lewy obrońca wciąż występuje nominalny pomocnik Hajime Hosogai. Bayer w czwartek nie dał szans Rapidowi Wiedeń, przedłużając serię meczów bez porażki do 12! W Wolfsburgu Gonzalo Castro i spółka również będą zdecydowanymi faworytami.
TABELA BUNDESLIGI ->>>
Program 11. kolejki Bundesligi:
piątek, 9 listopada
FSV Mainz - FC Nuernberg, godz. 20.30
sobota, 10 listopada
FC Augsburg - Borussia Dortmund, godz. 15.30
Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt, godz. 15.30
SC Freiburg - Hamburger SV, godz. 15.30
Schalke 04 Gelsenkirchen - Werder Brema, godz. 15.30
Fortuna Duesseldorf - 1899 Hoffenheim, godz. 15.30
niedziela, 11 listopada
VfL Wolfsburg - Bayer Leverkusen, godz. 15.30
SpVgg Greuther Fuerth - Borussia M'gladbach, godz. 17.30
VfB Stuttgart - Hannover 96, godz. 17.30
FSV Mainz - FC Nuernberg, godz. 20.30 2:0
sobota, 10 listopada
FC Augsburg - Borussia Dortmund, godz. 15.30 1:3
Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt, godz. 15.30 5:1
SC Fr Czytaj całość
FSV Mainz - FC Nuernberg, godz. 20.30 1:0
sobota, 10 listopada
FC Augsburg - Borussia Dortmund, godz. 15.30 1:2
Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt, godz. 15.30 2:0
SC Fr Czytaj całość
.
FC Augsburg - Borussia Dortmund 0:2 (przebieg mniej więcej taki jak 2 tygodnie temu we Frei Czytaj całość