Rozcięty łuk brwiowy Cristiano Ronaldo! Gwiazdor Realu zalał się krwią (wideo)

TVN Agency
TVN Agency

Fatalnie rozpoczął się dla Cristiano Ronaldo mecz ligowy z Levante UD. Portugalczyk już w 3. minucie został trafiony łokciem w twarz i musiał na dłuższą chwilę opuścić plac gry.

Krótko po rozpoczęciu meczu 11. kolejki pomiędzy Levante UD a Realem Madryt zawodnik gospodarzy David Navarro przypadkowo, jak się wydaje, trafił łokciem w twarz Cristiano Ronaldo.

Do Portugalczyka szybko podbiegli medycy Królewskich i przez kilka chwil tamowali krew płynącą z łuku brwiowego zawodnika. Ronaldo powrócił do gry dopiero w 8. minucie z pokaźnym opatrunkiem.

Komentarze (23)
avatar
smok
12.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Tak kończą frajerzy/ 
avatar
ausyt
12.11.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
chyba pierszy raz nie udawał 
avatar
tomek
12.11.2012
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
PRAWIE UMARŁ! 
avatar
BROVAR
11.11.2012
Zgłoś do moderacji
2
7
Odpowiedz
haa co za Ciota hahaah zreszta jak to real dzis sedziowie pokazali po raz kolejny jak sie pomaga realowi 
avatar
grzegi27
11.11.2012
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Co za zgraja imbecyli tu komentuje? Oczywiście nie wszyscy... Jestem fanem Barcy, ale postawa Ronaldo godna pochwały, nie jeden z was po takim czymś poszedłby w kąt płakać a co dopiero grać dal Czytaj całość