Lechia złamała w Chorzowie dwie bariery

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wygrywając w Chorzowie z Ruchem Lechia Gdańsk przełamała dwie serie. Poziom meczu przy Cichej nie powalał, za to trochę pracy mieli statystycy.

W tym artykule dowiesz się o:

Lechia Gdańsk w bieżącym sezonie bardzo dobrze gra na wyjazdach i przerywa złe serie na boiskach rywali. Podobnie było w Chorzowie, gdzie podopieczni Bogusława Kaczmarka wygrali z Ruchem po raz pierwszy od 1987 roku. Wówczas w pierwszym meczu barażowym, którego stawką było utrzymanie się w ekstraklasie, Lechia wygrała 2:1, a wynik spotkań otwarł Janusz Jojko wrzucając piłkę do własnej bramki.

Piłkarze Ruchu po ponad roku znaleźli pogromcę na własnym stadionie
Piłkarze Ruchu po ponad roku znaleźli pogromcę na własnym stadionie

Następnie między meczami Ruchu i Lechii nastąpiła niemal dwudziestoletnia przerwa. Od 2005 roku obydwa zespoły znowu ze sobą rywalizowały (początkowo na arenach ówczesnej drugiej ligi), ale dopiero za szóstym podejściem gdańszczanie przełamali klątwę Cichej.

Porażka z Lechią była dla Niebieskich przerwaniem, trwającej ponad rok, passy spotkań bez porażki. Po raz ostatni Ruch przegrał w lidze w Chorzowie 31 października z Polonią Warszawa, a jedynego gola dla przyjezdnych zdobył obecny gracz wicemistrzów Polski Pavel Sultes.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Grek Zorba
12.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w sumie to pół składu Ruchu nie grało, a w Lechii Traore i jeszcze kilku, ale widac w Gdańsku mają lepsza młodzież i różnicy nie było u nich widac. Do tego Lechia ma Łukasza Surmę, który zapiep Czytaj całość