Torres nie zagra z Chelsea
Menedżer Liverpoolu, Rafael Benitez poinformował, że Fernando Torres niemal na pewno nie zagra w niedzielnym hicie 26. kolejki Premiership z Chelsea Londyn na Stamford Bridge. Powodem absencji jest kontuzja, której doznał w środowym towarzyskim meczu reprezentacji Hiszpanii z Francją.
Torres po wślizgu Liliana Thurama opuścił boisko już w 22. minucie. Doznał urazu ścięgna udowego i Benitez powiedział, że tego typu kontuzje leczy się około tydzień, więc jego występ przeciwko The Blues jest wykluczony.
Dla Liverpoolu jest to duża strata, ponieważ Torres w tym sezonie strzelił już 18 goli dla The Reds i dołączył do innych kontuzjowanych piłkarzy.
Koniec sezonu dla Davisa
Obrońca Derby County, Claude Davis najprawdopodobniej w tym sezonie nie pojawi się już na boisku. Piłkarz będzie musiał przejść operację kolana, która wykluczy go z gry na wiele tygodni i możliwe jest, że zawodnik beniaminka Premiership nie zagra już w tych rozgrywkach.
28-letni reprezentant Jamajki idzie "pod nóż" w piątek i operacja ma rozwiązać problemy Davisa z kolanem, które ma od dłuższego czasu.
Nugent nie opuści Portsmouth
Menedżer Portsmouth, Harry Redknapp powiedział, że nie wypożyczy Davida Nugenta do innego klubu. Były zawodnik Preston North End ma problem z wywalczeniem sobie miejsca w składzie The Pompey, a wkrótce może mieć jeszcze większy.
W styczniu na Fratton Park trafili dwaj inni napastnicy: Milan Baros oraz Jermaine Defoe, a odszedł tylko Benjani. Dodatkowo z Pucharu Narodów Afryki wkrótce wrócą Nwankwo Kanu oraz John Utaka, co jeszcze bardziej zmniejszy szansę gry Nugenta w składzie Portsmouth.
- Sugestie, że Nugent zostanie wypożyczony są zupełnie nieprawdziwe. On zostaje na Fratton Park - uciął Harry Redknapp.
John Madejski: Nie spadniemy
Prezes Reading, John Madejski jest święcie przekonany, że The Royals nie pożegnają się w tym sezonie z Premiership. Reading po słabszych meczach znalazł się już o krok od strefy spadkowej i ma nad nią tylko punkt przewagi.
Mimo to mający polskie korzenie Madejski jest pełen wiary, że wkrótce zespół podniesie się i nie będzie mowy o spadku.
Alves zaprezentowany
W czwartek Middlesbrough zaprezentowało swojego nowego napastnika - Alfonso Alvesa. Dwa tysiące kibiców przyszło zobaczyć najdroższego zawodnika w historii klubu z Riverside Stadium. Reprezentant Brazylii obiecał, że będzie strzelał mnóstwo goli dla Boro.
Alves chciałby, aby kibice Middlesbrough tak dobrze wspominali go, jak jego rodaka - Juninho. Piłkarz ten trzykrotnie trafiał na Riverside Stadium i łącznie strzelił dla Boro 34 gole.
Mpenza opuści Man City?
Emile Mpenza jeszcze w tym miesiącu może opuścić Manchester City. Reprezentant Belgii znalazł się na celowniku rosyjskiego Rubinu Kazań oraz tureckiego Trabzonsporu. Jednak do Turcji mógłby trafić najwcześniej w lecie.
29-letni Mpenza może nie dostawać w najbliższych tygodniach szans na grę, ponieważ The Citizens kupili dwóch nowych napastników i to oni powinni teraz grać. Niewykluczone więc, że odejdzie do Rosji.