18-latek to dziesiąty zawodnik czerwono-biało-czerwonych, który w tym sezonie zadebiutował w widzewskim trykocie. - Jestem przede wszystkim zadowolony z tego, że wreszcie udało mi się zadebiutować w ekstraklasie. Do tej pory oglądałem grę kolegów z ławki rezerwowych, ale cierpliwie czekałem na swoją szansę, którą teraz otrzymałem. Szkoda tylko, że przegraliśmy z Lechią. Gdybyśmy zdobyli jakieś punkty, to milej wspominałbym to spotkanie. Jak ocenię swoją grę? To najlepiej zrobi trener. Zawsze może być lepiej, ale jak na pierwszy występ, to wydaje mi się, że nie było źle - powiedział Krystian Nowak.
W tym sezonie w barwach Widzewa zadebiutowali następujący gracze: Thomas Phibel, Alex Bruno, Radosław Bartoszewicz, Sebastian Dudek, Milos Dragojević, Adam Banasiak, Adrian Pietrowski, Jakub Kowalski oraz Aleksandr Lebiediew. Pierwsza piątka wymienionych zawodników to gracze wyjściowego składu drużyny z al. Piłsudskiego. Natomiast pozostali gracze są jedynie rezerwowymi.
Na debiut w zespole Radosława Mroczkowskiego czeka jeszcze kilku zawodników, jak choćby młodzieżowy reprezentant Polski Patryk Stępiński. Niewykluczone, że po ostatnich słabych wynikach trener łodzian zdecyduje się postawić na kolejnego debiutanta. Poza Patrykiem na swój premierowy mecz czekają jeszcze Patryk Wolański, Emerson Carvalho oraz Bartłomiej Kasprzak.