Woropajew po tym jak doznał w zeszłym sezonie - będąc jeszcze zawodnikiem KSZO - kontuzji, nie powrócił już do składu pomarańczowo - czarnych i z końcem rozgywek nie przedłużył kontraktu z ostrowieckim klubem. Był na testach w pierwszoligowym Górniku Łęczna, ale ostatecznie zdecydował się na podpisanie umowy z drużyną Stali Poniatowa. Kontrakt zobowiązuje piłkarza do gry w drugoligowcu przez rok, z możliwością rozwiązanie go już w przerwie zimowej.
- Najważniejsze jest dla mnie, że będę w końcu grał, bo jak wiadomo żaden trening nie zastąpi sytuacji jakie mogą się zdarzyć na boisku i to w meczach ligowych najlepiej się ogrywać. Dogadałem się ze Stalą w kwestii finansów i zamierzam jak najlepiej wykorzystać możliwość powrotu do gry - powiedział Jakub Woropajew.