Obawy o Boenischa potwierdziły się, Polak źle wybrał klub?
Gdy Sebastian Boenisch związał się z Bayerem Leverkusen, pojawiły się głosy, że polski uczestnik Euro 2012 będzie tylko głębokim rezerwowym.
Nic nie wskazuje na to, by pozycja 25-latka miała się poprawić. Boczni obrońcy - Hajime Hosogai i Daniel Carvajal - należą do najlepszych zawodników drużyny Samiego Hyypii, a wkrótce do dyspozycji trenera będzie podstawowy lewy defensor Michal Kadlec, który do tej pory leczył kontuzję.
Umowa Boenischa wygasa wraz z końcem sezonu. Jeśli Polak nie zamierza stracić kolejnych miesięcy (po raz ostatni regularnie występował w drugiej połowie 2009 roku), powinien już w styczniu pomyśleć o przejściu do nieco słabszego kadrowo zespołu. Skoro bowiem mieści się na ławce Aptekarzy, nie mógł zapomniał, jak gra się w piłkę.