Fiński gwiazdor blisko Lecha Poznań. Agent ma wątpliwości, Ceesay zachęca (wideo)

Szwedzkie media informują, że Kasper Hamalainen wkrótce może wzmocnić Kolejorza. Czy przeprowadzka do T-Mobile Ekstraklasy to dobry pomysł, wątpi agent piłkarza Djurgardens IF.

Według doniesień prasowych Kasper Hamalainen odwiedził Poznań i negocjował warunki umowy z Lechem. Nie jest przesądzone, że transfer dojdzie do skutku, jednak wszystko wskazuje na to, że tak się stanie. - Zainteresowanie ze strony Lecha ma miejsce od dłuższego czasu, wysłannicy tego klubu śledzą występy Kaspera. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Nie chcę zdradzać, czy doszło już do spotkania z władzami - mówi agent 26-latka.

Patrik Mork ma wątpliwości, czy zespół Mariusza Rumaka oraz T-Mobile Ekstraklasa są wystarczająco silne piłkarsko. - Lech to dobra drużyna, która dwa lata temu pokonała Manchester City i Juventus Turyn w Lidze Europejskiej. To interesujący klub pod wieloma względami w dodatku z fantastycznym stadionem. Pytanie jednak, w którym miejscu jest teraz polska liga? - zastanawia się menedżer. - Prawdopodobnie jest silniejsza od ligi szwedzkiej, ale różnica może nie być duża - w końcu AIK pokonał w tym roku Lecha Poznań. Możliwe, że Kasper zasługuje na większy krok naprzód, wkrótce skończy 27. rok życia. Wyboru klubu powinien więc dokonywać bardzo uważnie - apeluje do swojego klienta Mork.

Hamalainena przy Bułgarskiej chętnie powitałby natomiast Kebba Ceesay. Fin i Gambijczyk występowali wspólnie w Djurgardens od początku 2010 do połowy 2012 roku. - Myślę, że Kasper pasowałby do Lecha, a polska ekstraklasa by mu odpowiadała. Byłoby super, gdyby ten transfer doszedł do skutku, Hamaleinen to świetny piłkarz i przyjemnie byłoby z nim grać. Szczegółów nie znam, bo nie rozmawiałem z Kasperem. Wiem tylko, że Lech poszukuje gracza na pozycję ofensywnego pomocnika - tłumaczy boczny obrońca.

Ceesay nie uważa, by przenosiny do Polski mogły okazać się dla Fina krokiem wstecz w karierze - Potwierdzam, że ekstraklasa jest silniejsza od Allsvenskan. To oczywiście nie najmocniejsze rozgrywki, ale obserwuje je wiele klubów z Niemiec i pozyskuje z nich piłkarzy. Lech z kolei to wielki zespół, który zawsze gra o 3 punkty bez względu na rywala. Mamy tutaj piekielną mentalność zwycięzców - przekonuje 25-latek.

- Dla mnie przejście do Lecha okazało się dobrym rozwiązaniem, ale nie w każdym przypadku musi tak być. Decyzja należy do Kaspera - zastrzega Ceesay. Hamalainen jest wyceniany na 1,25 mln euro, ale jego kontrakt wygasa wraz z końcem 2013 roku, więc cena za 29-krotnego reprezentanta Finlandii z pewnością nie przekroczy miliona euro.

Tak gra główny cel transferowy Lecha:

Źródło artykułu: