Wisła Kraków nie ma zbyt wielu zawodników, którzy byliby rozchwytywani przez zagraniczne kluby. Największym zainteresowaniem cieszą się Maor Melikson i Cezary Wilk. Melikson już latem był łączony z Celticiem Glasgow. Szkocki klub był podobno gotów wyłożyć za reprezentanta Izraela milion euro. Ostatecznie Wisła żadnej oferty nie otrzymała. Teraz temat transferu do Celticu powraca. Menedżer Meliksona - Dudu Dahan przyznaje, że interesuje ich gra na Wyspach Brytyjskich. Biała Gwiazda może liczyć, że w przypadku tego zawodnika zarobi około miliona euro.
Z kolei Wilk, który również otrzymał zgodę na transfer, za pośrednictwem swojego menedżera szuka angażu na wschodzie. W przypadku Wilka Wisła mogłaby liczyć na około 400 tysięcy euro. Wiadomo również, że Wisłę opuści Romell Quioto, którego gra nie przypadła do gustu Tomaszowi Kulawikowi i działaczom Wisły. Honduranin wróci do klubu, z którego był wypożyczony. Z kolei Jan Frederiksen ma wkrótce rozwiązać kontrakt z klubem. W tej sytuacji Biała Gwiazda będzie zmuszona szukać lewego obrońcy.
Jeżeli chodzi o potencjalne wzmocnienia, to pada jedynie nazwisko Patryka Małeckiego, który dostał zgodę na wcześniejszy powrót z wypożyczenia do Eskisehirsporu.
Źródło: Przegląd Sportowy