Brutalny faul gracza PSG, Ibra bez kary za nadepnięcie na głowę rywala (wideo)

Piłkarze PSG nie przebierają w środkach. Pod koniec roku Zlatan Ibrahimović stanął na głowie przeciwnika, natomiast w piątek za bandycki faul z boiska wyleciał Thiago Motta.

W meczu 20. kolejki Ligue 1 Paris Saint Germain jedynie bezbramkowo zremisowało na własnym boisku z walczącym o utrzymanie AC Ajaccio. W barwach paryżan zadebiutował zimowy nabytek - Lucas Moura, za którego zapłacono aż 40 mln euro. Z meczu najbardziej będziemy pamiętać jednak brutalny faul Thiago Motty na Fredericu Sammaritano, za który Brazylijczyk z włoskim paszportem jeszcze w pierwszej połowie wyleciał z boiska:

Tymczasem według francuskich mediów żadnej kary za nadepnięcie na głowę Dejana Lovrena nie otrzymał Zlatan Ibrahimović. Do zdarzenia doszło 16 grudnia podczas spotkania Olympique Lyon z PSG, ale sędzia niczego nie widział i nawet nie przerwał gry. - To było celowe zagranie - grzmiał po spotkaniu prezydent Lyonu, Jean-Michel Aulas. Tymczasem Szwed bronił się słowami: - Patrzyłem na piłkę i nie widziałem go. Nie zrobiłem tego specjalnie. Przypomnijmy całe wydarzenie:

Po piątkowym meczu PSG przesunęło się na pozycję lidera Ligue 1. W ramach 20. kolejki zagrają jednak jeszcze Lyon oraz Olympique Marsylia, które znajdują się tylko oczko za ekipą Carlo Ancelottiego.

Komentarze (0)