- Nigdzie nie lecę. Jadę za to na zgrupowanie Polonii Warszawa do Cetniewa - mówi dla sports.pl 21-letni zawodnik, który w sobotę spotkał się z przedstawicielami niemieckiego klubu. Dyrektor sportowy Jörg Schmadtke i trener przygotowania fizycznego Edward Kowalczuk przyjechali do Warszawy specjalnie po to, by spotkać się z piłkarzem Polonii i wyjaśnić wszelkie nieporozumienia.
- Paweł zaakceptował wszystkie warunki, naszym zdaniem doszliśmy do porozumienia i czekamy na niego w środę - mówił Przeglądowi Sportowemu jeszcze w poniedziałek Kowalczuk. Zawodnik miał w środę przejść testy medyczne, a po nich złożyć podpis pod umową.
Od początku innego zdania był Wszołek, który jeszcze w niedzielę zapewniał, że nie podjął decyzji i cały czas się zastanawia. Wczoraj dokonał wyboru - ostatecznie odmówił Niemcom - czytamy na sports.pl