Poniedziałek w Bundeslidze: Guardiola dostanie 280 mln euro na wzmocnienia?!

Radamel Falcao to kolejna megagwiazda łączona z transferem do Bayernu Monachium. Juppa Heynckesa denerwuje szaleństwo, jakie ogarnęło piłkarskie Niemcy, po podpisaniu kontraktu z Josepem Guardiolą.

280 mln euro na wzmocnienia?

Według hiszpańskiego dziennika El Economista działacze Bayernu Monachium przygotowali dla Josepa Guardioli 280 mln euro na letnie nabytki! Kwota wydaje się szokująco wysoka, jednak Bawarczycy mają bardzo ambitne plany ściągnięcia na Allianz Arena gwiazd światowego formatu.

Media od kilku dni w gronie kandydatów do wzmocnienia Bayernu wymieniają Isco, Neymara, Luisa Suareza oraz Davida Villę. Według najnowszych doniesień Guardiola ma postarać się także o pozyskanie Radamela Falcao z Atletico Madryt, który jest wyceniany na około 60 mln euro.

Frustracja Heynckesa

Według Bildu Jupp Heynckes jest wściekły, że uwaga całych piłkarskich Niemiec poświęcona jest od kilku dni Josepowi Guardioli. - Byłoby lepiej, gdyby wiadomość o zatrudnieniu go została opublikowana przed Bożym Narodzeniem i przed naszymi urlopami - miał stwierdzić 67-latek.

- Każdy, kto mnie zna, wie, że to ja jestem tutaj szefem i bossem. Tak było zawsze bez względu na to, gdzie pracowałem - grzmiał przed meczem z Greuther Fuerth Heynckes. - Jupp jest dobrym człowiekiem i świetnym trenerem, ma wielkie serce i ambicje. Myślę, że właśnie dlatego jest trochę smutny, że odchodzi po sezonie - wyjaśniał zdenerwowanie szkoleniowca Franck Ribery.

- Trzeba przestać wciąż mówić o personaliach związanych z letnim okresem transferowym. To nie pomoże ani naszemu obecnemu, ani przyszłemu trenerowi, ani też naszej drużynie - przyznał Philipp Lahm.

Lopes w Stuttgarcie, Eintracht chce de Camargo, Bastos blisko Schalke

Jak informuje Bild, Felipe Lopes przejdzie z VfL Wolfsburg do VfB Stuttgart. Portugalski stoper ma zostać wypożyczony z opcją transferu definitywnego za około 2 mln euro.

Eintracht Frankfurt nie pozyska Srdjana Lakicia. Chorwat był blisko beniaminka, ale Wilki nie zdecydowały się sfinalizować transakcji. W tej sytuacji Orły mocno zabiegają o Igora de Camargo z Borussii M'gladbach. Reprezentant Belgii ma zgodę na odejście z klubu.

Michel Bastos jeszcze w tym tygodniu powinien wzmocnić Schalke 04 Gelsenkirchen. Niemcy są gotowi zapłacić Olympique Lyon 7 mln euro za brazylijskiego pomocnika. Negocjacje nabrały tempa po tym, jak kontuzji doznali Chinedu Obasi i Tranquillo Barnetta, a odejście Lewisa Holtby'ego stało się praktycznie przesądzone.

Innym celem transferowym Schalke jest Marco Fabian z Deportivo Guadalajara. Meksykańskie media twierdzą, że ten wart 7 mln euro ofensywny pomocnik jeszcze w styczniu może wzmocnić ekipę Jensa Kellera. 23-latek to 7-krotny reprezentant Meksyku.

Kiessling bliżej powrotu do kadry?

W sobotnim meczu z Eintrachtem Stefan Kiessling zdobył 13. gola w sezonie. Lider klasyfikacji strzelców dokonał tego na oczach Joachima Loewa. Czy selekcjoner po ponaddwuletniej przerwie ponownie wyśle powołanie rosłemu napastnikowi? - To, że Loew oglądał mój występ, nie ma znaczenia. Liczy się to, że rozegrałem dobry mecz - stwierdził 28-latek.

Kiessling już za tydzień, gdy Aptekarze zmierzą się na wyjeździe z SC Freiburg, będzie miał okazję zdobyć swojego setnego gola w Bundeslidze! Na strzelenie dotychczasowych 99 bramek potrzebował 263 spotkań.

Bayern wysoko pokonał III-ligowca

W niedzielę Bawarczycy wybrali się na towarzyskie spotkanie do Akwizgranu. Na trybunach stadionu Tivoli zasiadło ponad 31 tysięcy kibiców, a Bayern pokonał Alemannię Aachen 5:2. Po dwie bramki strzelili Mario Gomez i Arjen Robben, a jedno trafienie dołożył Jerome Boateng.

- To wspaniałe, że Bayern dzień po spotkaniu ligowym przyjechał ze swoimi gwiazdami do nas. Tylu kibiców na naszym stadionie nie widziałem jeszcze w tym sezonie - cieszył się dyrektor sportowy III-ligowca, który zarobił za to spotkanie ponad pół miliona euro!

Europejskie puchary nie dla Gladbach?

Borussia M'Gladbach pozostaje bez porażki w Bundeslidze od ośmiu meczów, ale forma zespołu Luciena Favre'a nie jest najwyższa. - Mamy mnóstwo do zrobienia. Brakuje nam tempa, przyśpieszenia, odpowiedniego rytmu - wyliczał po bezbramkowym remisie z Hoffenheim szwajcarski trener.

- Ten sezon może okazać się dla nas przejściowy - dodał Favre, sugerując, że jego podopiecznym nie uda się drugi raz z rzędu awansować do europejskich pucharów. - Nie należy aż tak dużej wagi przywiązywać do każdego słowa, jednak jesteśmy zgodni, że po dwóch ekstremalnych sezonach potrzebujemy budować od nowa - skomentował dyrektor sportowy Max Eberl.

Kuriozalny mecz w Duesseldorfie

- Popełniliśmy chyba wszystkie możliwe błędy. To był absurd i kuriozum - kręcił głową po porażce z FC Augsburg trener Norbert Meier. Fortuna Duesseldorf przegrała 2:3, a dwie bramki straciła po katastrofalnych pomyłkach Fabiana Giefera. - Pytałem sam siebie: co robi bramkarz? - komentował kontuzjowany stoper beniaminka, Jens Langeneke.

Mimo fatalnej postawy golkipera Fortuna mogła wywalczyć cenny punkt: w 93. minucie Stefan Reisinger zdobył gola na 3:3, którego arbiter Manuel Graefe nie uznał, dopatrując się wątpliwego faulu Daniego Schahina. - Nie powinniśmy oskarżać pana Graefe, ale skupić się na własnych błędach i rozliczyć własne sumienie - podsumował Meier.

[dailymotion=xwwnmi]

Źródło artykułu: