PNA: Nigeria straciła zwycięstwo w ostatnich sekundach!

Abdou Razack Traore, były piłkarz Lechii Gdańsk, zagrał kilka minut w meczu z Nigerią i miał udział w bramce dla swojej drużyny! Super Orły zwycięstwo z Burkina Faso straciły w ostatnich sekundach!

W pierwszym spotkaniu grupy C lekceważona przez wszystkich Etiopia dość niespodziewanie zremisowała z Zambią, triumfatorem mistrzostw Czarnego Lądu sprzed roku. Wszyscy ostrzyli sobie jednak zęby na drugie spotkanie tej grupy w którym Super Orły z Nigerii miały się zmierzyć z Ogierami z Burkina Faso w kadrze których znajdują się Abdou Razack Traore i Prejuce Nakoulma, piłkarz Górnika Zabrze.

Uprzedzając jednak fakty, mecz nie dostarczył tylu emocji, ilu się spodziewano. Piłkarze obu ekip, a gwiazd w nich nie brakuje, popisywali się głównie umiejętnościami indywidualnymi. Mało było składnych, przemyślanych, zespołowych akcji.

Już jednak w 12. minucie Super Orły mogły objąć prowadzenie. Po zagraniu ze skrzydła z kilku metrów piłkę nad poprzeczką przeniósł Brown Ideye. Kilka minut później Nigeryjczycy objęli prowadzenie. Z głębi pola świetnym zagraniem popisał się John Obi Mikel. Tuż przed polem karnym piłkę efektownie zgrał Ideye, do której - przepychając dwóch obrońców - dopadł Emmanuel Emenike i w ekwilibrystyczny sposób umieścił ją w siatce. W pierwszej połowie nic więcej ciekawego już się nie wydarzyło.

Po zmianie stron poziom meczu także nie rzucał nikogo na kolana. Ogiery z Burkina Faso pierwszą groźną sytuację wypracowały sobie dopiero w 62. minucie. Wtedy to Moumouni Dagano wpadł w pole karne i oddał strzał z ostrego kąta. Golkiper Nigerii końcami palców wybił piłkę, która przy słupku zmierzała do bramki. 180 sekund później idealną okazję miał Ikechukwu Uche. Napastnik hiszpańskiego Villarreal CF w polu karnym umiejętnie przyjął futbolówkę i tym samym od razu zgubił obrońcę. Do bramki miał zaledwie kilka metrów, lecz huknął bardzo niecelnie, a sytuacja do zdobycia gola była wprost wyborna!

Jak mówi stare piłkarskie porzekadło, niewykorzystane okazje się mszczą. Nigeryjczycy źle rozegrali końcówkę potyczki, nie potrafili oddalić gry od własnego pola karnego i ponieśli tego konsekwencje. Już w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry Ogiery przeprowadziły zespołową akcję którą strzałem z kilku metrów wykończył Alain Traore. Co ważne, brał w niej udział Abdou Razack Traore, były już piłkarz Lechii Gdańsk. Prejuce Nakoulma na boisku się natomiast nie pojawił.

Po pierwszych meczach sytuacja w grupie C jest otwarta. Wszystkie drużyny na swoim koncie mają bowiem tyle samo punktów i równą ilość strzelonych i straconych bramek.  

Nigeria - Burkina Faso 1:1 (1:0)

1:0 - Emenike 23'
1:1 - Alain Traore 90+4'

Składy:

Nigeria: Enyeama - Yobo, Echiejile, Ambrose, Obobona, Brown (78' Omeruo), Mikel, Ogude (70' Onazi), Igiebor, Musa, Emenike (58' Uche).

Burkina Faso: Soulama - Kone, Koulibaly, Panandetiguiri, Mohamed Koffi, Kone, Rouamba (82' Abdou Razack Traore), Pitroipa, Hughes-Wilfried Dah (46' Sanou), Dagano, Bance (65' Traore).

Żółte kartki: Ambrose, Ogude, Igiebor (Nigeria).

Czerwona kartka: Ambrose /74' - za drugą żółtą/ (Nigeria).

Sędzia: Mohamed Benouza (Algieria).

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1. Nigeria 1 0 1 0 1:1 1
. Zambia 1 0 1 0 1:1 1
. Etiopia 1 0 1 0 1:1 1
. Burkina Faso 1 0 1 0 1:1 1
Komentarze (1)
avatar
Sawczenkos
24.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Polsce są gwiazdami, a jak przyszło co do czego, to już ławeczka. I to pokazuje kim my się w tej naszej śmiesznej lidze zachwycamy. Teraz to już w ogóle dramat będzie, bo już ani jednego ciek Czytaj całość