Gdy światło dzienne ujrzała informacja, że Bartosz Bereszyński odrzucił propozycję Lecha, aby podpisać kontrakt z Legią w Poznaniu zawrzało. Kibice byli wściekli na 20-letniego zawodnika, że rodowity poznaniak zdecydował się przenieść do zwaśnionego klubu.
Jak się okazuje, klub ze stolicy kusi kolejnego piłkarza Kolejorza - Karola Linettego, który w lutym skończy 18 lat i będzie mógł podpisać swój pierwszy profesjonalny kontrakt. Lech bardzo liczy, że niezwykle uzdolniony pomocnik zostanie przy ul. Bułgarskiej. Wiadomo, że jak na razie odrzuca on oferty z zagranicy, których nie brakuje, bo chce rozwijać się w Polsce.
Jeszcze niedawno zapewniał, że chce zostać w Lechu. Super Express informuje jednak, że Legia kusi go czterokrotnie większymi zarobkami. Czy młody zawodnik skusi się na propozycję z Warszawa. Dla Lecha byłaby to olbrzymia strata, bo Linetty jesienią pokazał, że jest niezwykle utalentowanym piłkarzem.
O to czy Linetty podpisze z poznańskim klubem profesjonalną umowę zaczął obawiać się Mariusz Rumak. - Nie jestem spokojny o los Karola, tym bardziej po rozmowie z jego menedżerem. Tu się dzieją kuriozalne rzeczy - cytuje szkoleniowca Lecha Super Express.
Sporo mówi się również, że do Legii może przejść trzeci bramkarz Kolejorza -Aleksander Wandzel. On jednak pochodzi z Warszawy, więc dla niego byłby to powrót w rodzinne strony.
Póki co to jakieś kilka dobrych meczów w lidze to jak dla mnie żaden wyznacznik wielkiego talentu, a tyle pokazali Kosecki,Furma Czytaj całość