Mecz był dość ciekawy i toczony w szybkim tempie. W pierwszej połowie bramki nie padły, choć Super Orły miały ku temu kapitalną okazję. W 25. minucie Davies Nkausu sfaulował w szesnastce Ahmeda Musę i sędzia Gehad Grisha słusznie wskazał na "wapno". Do piłki podszedł John Obi Mikel, ale Kennedy Mweene wyczuł jego intencje i obronił!
Prawdziwe emocje zaczęły się po przerwie. W 57. minucie, po fatalnej stracie jednego z zambijskich piłkarzy, futbolówka dotarła do Emmanuela Emenike. Napastnik Spartaka Moskwa wpadł w pole karne, wypracował sobie optymalną pozycję i płaskim uderzeniem w krótki róg dał Nigerii prowadzenie.
Miedziane Pociski natychmiast ruszyły do odrabiania strat, ale zagrożenie zaczęły stwarzać dopiero w końcówce. W 82. minucie powinno paść wyrównanie. Rainford Kalaba perfekcyjnie obsłużył Collinsa Mbesumę, ten miał sporo swobody na 12. metrze, lecz sfinalizował akcję beznadziejnie. Jego plasowane uderzenie można nazwać podaniem do bramkarza.
Chwilę później Zambijczycy znów zaatakowali i po starciu z Ogenyiem Onazim na linii pola karnego padł Emmanuel Mayuka. O faulu nie było mowy, ale egipski arbiter koszmarnie się pomylił i sprezentował obrońcom trofeum jedenastkę. Tę kapitalnym uderzeniem w okienko wykorzystał... Mweene, który wcześniej obronił strzał Obi Mikela.
Spotkanie Zambii z Nigerią zakończyło się ostatecznie remisem 1:1. W grupie C wciąż wszystko jest możliwe, bowiem w dwóch wcześniejszych pojedynkach odnotowano identyczne rezultaty.
Zambia - Nigeria 1:1 (0:0)
1:0 - Emenike 57'
1:1 - Mweene (k.) 85'
Składy:
Zambia: Mweene - Musonda, Sunzu, Nkausu, Mbola, Lungu (66' Mulenga), Sinkala, Chansa (73' Sakuwaha), Kalaba, Mayuka, Katongo (66' Mbesuma).
Nigeria: Enyeama - Onazi, Omeruo, Oboabona, Echiejile, Obi Mikel, Igiebor (76' Obiora), Ogude, Musa (89' Uche), Emenike, Moses (78' Ideye).
Żółte kartki: Sinkala, Mbola (Zambia) oraz Oboabona, Musa, Emenike (Nigeria).
Sędzia: Gehad Grisha (Egipt).
1:0 - Emenike 57'
1:1 - Mweene (k.) 85' Panowie redaktorzy! EMENIKE STRZELIŁ BRAMKĘ DLA NIGERII A NIE NA 1:0 DLA ZAMBII. Pomyłka. Najpierw 0:1, potem 1:1. :)