Wspaniała passa rzymian rozpoczęła się ponad dwa miesiące temu od meczu Ligi Europejskiej z Panathinaikosem Ateny. Od tego czasu Lazio wygrało 11 pojedynków, 5-krotnie dzieląc się punktami z rywalami.
Biancocelesti byli zdecydowanymi faworytami meczu 22. kolejki z ligowym średniakiem z Werony, jednak pojedynek na Stadio Olimpico zakończył się sensacją. Lazio grało zbyt pasywnie i nie stwarzało wielu dogodnych sytuacji. Tymczasem po godzinie gry snajper Chievo Alberto Paloschi pokonał Federico Marchettiego, dobijając piłkę po strzale Bojana Jokicia.
Gospodarze mogli uratować "oczko", jednak znakomitej okazji nie wykorzystał Stefano Mauri. Stołeczna drużyna, osłabiona brakiem Miroslava Klose, nie była w stanie zdobyć choć jednego gola i w tabeli nie wskoczyła na pozycję wicelidera.
Lazio Rzym - Chievo Werona 0:1 (0:0)
0:1 - Paloschi 61'