Bundesliga: Sporo emocji i brak rozstrzygnięcia w meczu rewelacji sezonu
Kibice na Badenova-Stadion zobaczyli ciekawe widowisko, w którym zabrakło tylko goli. Znacznie bliżej odniesienia zwycięstwa byli gospodarze.
W 64. i 65. minucie po strzałach Jana Rosenthala i Matthiasa Gintera piłkę z linii bramkowej wybijał defensor Orłów, Stefano Celozzi. Kilka chwil później po świetnym podaniu Jonathana Schmida oko w oko z Kevinem Trappem stanął Max Kruse i przegrał ten pojedynek.
W końcówce kapitalnej okazji nie wykorzystał Johannes Flum, który w sytuacji sam na sam z golkiperem Eintrachtu posłał piłkę nad poprzeczką. Ostatnią dogodną sytuację miał Cedric Makiadi, jednak źle przyjmował futbolówkę.
Podopieczni Christiana Streicha rozegrali kolejne znakomite spotkanie, ale nie zdołali sięgnąć po komplet punktów. W przypadku zwycięstwa Freiburg wyprzedziłby frankfurtczyków i awansowałby na 4. miejsce.